LIV
Liverpool
League Cup
06.02.2025
21:00
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1654

Przyjście Kenny'ego to krok naprzód


Nie byłem zaskoczony z powodu zatrudnienia Kenny'ego Dalglisha w ten weekend. To była jedyna opcja Johna Henry'ego, aby wnieść do klubu trochę stabilności i wytchnienia oraz dać nam możliwość ruszenia naprzód.

Podczas gdy o Hodgsonie pisali już nawet na ścianach, wszyscy desperacko chcieli, aby mu się powiodło. Tak się jednak nie stało.

Przegraliśmy zbyt wiele meczów i poziom piłkarski na boisku nie był zbyt fantastyczny.

Roy dostanie ładne wynagrodzenie, po czym trzeba ruszyć dalej i zacząć od nowa.

Ludzie mówią, że praca w Liverpoolu przerosła Roya Hodgsona, że piłkarze również nie pomagali w tym Anglikowi. Zawodnicy przecież jednak nie wykonają tej pracy za niego.

Wyjazdowa forma "The Reds" za kadencji Roya była śmieszna, tak jak w Blackburn, nie wyglądało to, jakbyśmy walczyli o jakikolwiek wynik.

Fani będą zagrzewać Dalglisha do boju i życzyć mu jak najlepiej.

Byłoby parodią, jeśli coś poszło nie tak, wraz ze Stevenem Gerradem, który jest najlepszym piłkarzem w historii klubu.

Sprowadzenie Kenny'ego jest sensowne, gdyż nie ma zbyt wielu odpowiednich opcji na stanowisko menadżera. Dalglish dostał szansę, aby pokazać, że nie stracił tego, co posiadał na Anfield jeszcze 20 lat temu.

Nie ulega wątpliwości, że na jego rękach spoczywa wiele pracy przez następne kilka miesięcy.

Musi "przeprasować" cały klub od góry do dołu. Znając Kenny'ego, on będzie wiedział, co należy zmienić.

Dobrze było zobaczyć walkę na Old Trafford w niedzielę, której zdecydowanie brakowało w poprzednich tygodniach.

Mimo, iż przez godzinę graliśmy w osłabieniu, budujące było zobaczyć Liverpool, który nie chce podłożyć się przeciwko Manchesterowi. Mam nadzieję, że Kenny utwierdzi w zespole taką postawę.

Myślę, że będzie chciał tej pracy także po zakończeniu sezonu, jednak będzie to zależeć od tego, jak do maja potoczą się sprawy.

Kenny ma 59 lat i jest w wieku, z którym w parze idzie duża wiedza.

Podejrzewam, że będzie zarządzał klubem w taki sposób, jak Alex Ferguson. Kenny nauczył się tego podczas pracy z Joe Faganem.

Dalglish zatrudnił Steve'a Clarke'a, jako trenera pierwszego zespołu, co wydaje się być dla mnie sprytnym ruchem. Lepiej sprowadzać kogoś spoza klubu, zamiast zwracać się do byłych graczy drużyny.

Menadżer skoncentruje się teraz na Lidze Europejskiej, naszej jedynej szansie na tytuł, a także na poprawieniu pozycji w tabeli.

Mecz z Blackpool w środę jest najlepszym momentem, aby znów zacząć wygrywanie meczów. To będzie ciężki mecz. Nie zapominajmy, że ukąsili nas już na Anfield w tym sezonie.

John Aldridge

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Alexander-Arnold nie zagra w meczu z Kogutami  (2)
05.02.2025 11:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Neville o walce o tytuł Premier League  (1)
05.02.2025 11:35, B9K, Liverpool Echo
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
05.02.2025 10:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Ciąg dalszy problemów Tottenhamu  (0)
05.02.2025 09:36, RosolakLFC, Liverpool Echo
Tsimikas przed meczem z Tottenhamem  (0)
04.02.2025 23:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Mrozek wypożyczony do Forest Green Rovers  (3)
04.02.2025 19:45, BarryAllen, liverpoolfc.com
Sadio Mané przekonał Gravenbercha do Liverpoolu  (1)
04.02.2025 19:08, Wiktoria18, thisisanfield.com