Pepe o przyszłości Liverpoolu
Pepe Reina przewiduje świetlaną przyszłość dla Liverpoolu i twierdzi, że ma zamiar być jej częścią. Hiszpan czuje, iż istnieje wiele powodów do optymizmu na Anfield, nie tylko ze względu na pojawienie się nowych właścicieli - Fenway Group Sports, którzy mogą zapewnić klubowi wymagane wsparcie do wygrywania trofeów w najbliższych sezonach.
Reina powiedział: - To wspaniała wiadomość dla klubu, że długi zostały uregulowane, a rzeczy nie związane z piłką nożną również zostały uporządkowane. Mam nadzieję, iż nowi właściciele Liverpoolu mogą przyczynić się do wielu pozytywnych rzeczy na przyszłość.
- Wierzę w nich i myślę, że mogą zmienić ponownie całą atmosferę w Liverpoolu oraz przywrócić klub do dawnej świetności.
Pepe dodał: - Były momenty, kiedy nie graliśmy dobrze i trudno było dostrzec jakiekolwiek pozytywy. To właśnie jednak jest piłka nożna - musisz walczyć każdego dnia, aby zespół stawał się lepszy.
- Jedziemy na tym samym wózku i wszyscy chcemy, aby zespół osiągał wyniki, które jesteśmy w stanie uzyskać. Wszystko co mogę zrobić, to wspierać kolegów z drużyny i grać swoje.
- Latem ubiegłego roku podpisałem nowy kontrakt i wciąż pozostało mi ponad pięć lat do jego końca.
- Oczywiście, chcę być częścią zespołu walczącego o tytuł oraz wygrywającego wiele trofeów, jednak spodziewam się, iż stanie się to również i w Liverpoolu. Ten klub powróci na odpowiedni poziom. A ja mam zamiar wypełnić mój kontrakt.
- Kiedy sprawy źle się dla nas potoczyły, próbowałem wszystkiego, co w mojej mocy, aby nieco poprawić grę zespołu. Nie ma sensu być smutnym, więc mimo wszystko próbowałem wyciągać pozytywy.
Reina pozostaje optymistą i wierzy, że Liverpool może osiągnąć sukces na koniec sezonu 2010-2011. Przyznaje, że oznaki poprawy formy zespołu w ostatnich tygodniach wskazują na lepszą drugą połowę trwających rozgrywek.
28-letni zawodnik jest pewien, że zostało jeszcze wiele punktów do zdobycia w tym sezonie w Premier League.
Reina powiedział: - Zgadzam się z tym, że mieliśmy trudny początek sezonu, jednak cieszymy się z faktu, iż zespół powoli się odradza. W ciągu ostatnich kilku tygodni prezentowaliśmy się coraz lepiej. Mam tylko nadzieję, że będzie to dobry start naszego pościgu w drugiej połowie sezonu.
- Pod wieloma względami wszystko teraz zaczyna się od nowa. Sezon jest bardzo długi, a w tym roku szczególnie widzieliśmy wiele nieoczekiwanych rezultatów. Musimy zachować spokój i myśleć od jednego meczu do drugiego. Kluczowe dla nas będą zwycięstwa u siebie i poprawa naszej formy na wyjazdach.
- Premier League jest bardzo wyrównane w tym sezonie.
- Wszystko może się zdarzyć, więc Liverpool musi zachować wiarę. Nie możemy jednak wybiegać zbyt daleko w przyszłość - zakończył Hiszpan.
Komentarze (0)