LIV
Liverpool
League Cup
06.02.2025
21:00
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1778

Odejście Carrolla według kibiców NU


Michael Martin z magazynu dla fanów True Faith skupionym wokół społeczności Newcastle United podzielił się z Nami swoimi przemyśleniami na temat rekordowego transferu Liverpoolu, którym został w poniedziałek Andy Carroll...

Kibice Newcastle United są zdruzgotani stratą Andy'ego Carrolla, jednak to raczej za mało powiedziane. Jego transfer mogę porównać do przeprowadzki Rooneya do Man Utd od waszych dobrych przyjaciół Evertonu kilka lat temu.

Carroll był/jest w zupełności jednym z nas i mogę to powiedzieć na 100 procent. Urodził się i wychował niecałe dwa kilometry albo coś koło tego od miasteczka Dunston, z którego pochodzi jeden jedyny Paul Gascoigne w hrabstwie tamtejszej ekipy. Z tego względu nie sposób podważyć jego korzeni wśród geordies i ich Newcastle. Kiedy dostał pięcioletni kontrakt i przyszedł czas na to, żeby założył koszulkę z numerem dziewięć, którą z dumą nosili tacy zawodnicy jak Shearer, Ferdinand, Cole, Macdonald, Davies, White, Milburn i Gallacher, wszyscy myśleli, że mamy wychowanka zdolnego zapisać się w historii.

Jak można nie pokochać tego zawodnika? Jest potężnie zbudowany i na ogół trudno z nim w ogóle wygrać pojedynek w powietrzu, o czym przekonał się John Terry. Ma dobrą szybkość, odwagę i gra z inteligencją na boisku. Doskonale wie, jak znaleźć drogę do bramki. Świetnie panuje nad piłką i ma dobre przyjęcie. Jednocześnie pokochacie to w jaki sposób potrafi obrócić się do przyjęcia piłki i zabrać się z nią do ataku. Kiedy jest na pokładzie, wybija się w górę jak kauczukowa kulka. Oczywiście kocha grę w futbol i chce grać w każdym meczu. Ma coś w sobie, podobnie jak Steven Gerrard. Na boisku nie brakuje mu temperamentu. Nie łatwo go wykiwać i oczywiście trudno go przestraszyć z uwagi na jego sylwetkę.

Poza boiskiem było kilka różnych wydarzeń. Nie byłem w jego towarzystwie, ale mogę powiedzieć, że jest znany jako przyzwoity człowiek, szczery i prosty.

To nie jest gotowy napastnik do strzelania bramek. Będzie popełniał błędy, ale rozwinie się w kolejnych latach. Na zakończenie dodam, że kiedy zostanie już oszlifowany, to będzie lepszym napastnikiem niż Alan Shearer. Nie chodzi jednak o to, że ma taki sam styl, jak nasz były numer dziewięć. Częściej porównuje się go do Duncana Fergusona. Życzę mu wszystkiego najlepszego i chcielibyśmy, żeby do nas wrócił w mgnieniu oka.

Michael Martin, true faith, magazyn dla fanów Newcastle United

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Slot przed rewanżowym meczem z Kogutami  (3)
05.02.2025 12:52, Klika1892, liverpoolfc.com
Alexander-Arnold nie zagra w meczu z Kogutami  (6)
05.02.2025 11:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Neville o walce o tytuł Premier League  (3)
05.02.2025 11:35, B9K, Liverpool Echo
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
05.02.2025 10:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Ciąg dalszy problemów Tottenhamu  (1)
05.02.2025 09:36, RosolakLFC, Liverpool Echo
Tsimikas przed meczem z Tottenhamem  (0)
04.02.2025 23:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Mrozek wypożyczony do Forest Green Rovers  (3)
04.02.2025 19:45, BarryAllen, liverpoolfc.com