Glen pod wrażeniem Luisa
Podobnie jak King Kenny, również Glen Johnson pochwalił występ Luisa Suareza w barwach Liverpoolu. Urugwajczyk przeżywał we wczorajszym spotkaniu wymarzony debiut, kiedy po tym, jak został wprowadzony na boisko na 30 minut przed końcem, pokonał Begovicia w bramce Stoke przed the Kop i przypieczętował trzecie z rzędu zwycięstwo the Reds.
- Luis był fantastyczny - powiedział Johnson.
- Czasem trudno debiutować w takim spotkaniu, jednak kiedy pojawił się na boisku, bardzo szybko dostosował się do gry.
- To był dla niego wspaniały moment, kiedy strzelił bramkę i wszyscy jesteśmy nim zachwyceni. To bez wątpienia jego gol. Reguła mówi, że jeśli piłka zmierzała w światło bramki, trafienie zalicza się napastnikowi.
- Sądzę, że sprowadzenie Luisa Suareza i Andy'ego Carrolla to dwa fantastyczne transfery i jestem pewien, że świetnie sobie poradzą na Anfield.
- Uważam, że zagraliśmy naprawdę dobre spotkanie tego wieczora. Staraliśmy się narzucić własny styl gry od samego początku i jesteśmy zadowoleni z naszego występu.
- Zachowaliśmy kolejne czyste konto i zdobyliśmy kolejne trzy punkty, musimy utrzymać tę passę - zakończył Glen.
Komentarze (0)