Capello: Carroll podoła presji

Fabio Capello sądzi, że Andy Carroll jest silny mentalnie i pozostaje przekonany, że rekordowa suma jaką zapłacił za niego Liverpool nie wpłynie na formę tego zawodnika.

W listopadzie Carroll zadebiutował w reprezentacji Anglii prowadzonej przez Capello, ale z racji, iż w ostatnim czasie nie grał z powodu kontuzji nie znalazł się w kadrze na środowy mecz z Danią.

Jednak szkoleniowiec uważa Carrolla za jednego ze swoich regularnych reprezentantów i nie spodziewa się jakoby jego rozwój miał zostać utrudniony ze względu na kwotę, którą wyłożył Newcastle Kenny Dalglish.

- Zapłata nie będzie dla niego problemem - powiedział Capello.

- Jest silny mentalnie. Kiedy zagrał dla Anglii nie był zdenerwowany i miał dużą pewność siebie jak na kogoś kto debiutował.

- To nie było łatwe spotkanie dla niego, ponieważ zespół nie grał dobrze.

- Jednak był naszym najważniejszym zawodnikiem i jestem pewien, że wszystko będzie z nim w porządku.

Capello powstrzymał się od dołączenia do debaty na temat pieniędzy jakie zapłacili The Reds, ograniczając się do obserwacji: - Liverpool i Chelsea wyłożyli dużo pieniędzy na napastników.

- Jako menedżer rozumiesz jak ważni są napastnicy do odniesienia zwycięstwa i polepszenia zespołu.

Dodał: - To wielki krok dla Andy'ego. Bardzo szanuję Newcastle, ale presja, która spotka go w Liverpoolu będzie większa. Wie, że Liverpool jest znaczącym klubem na świecie, ponieważ zdobywał tak wiele pucharów.

- To bardzo dobry piłkarz.

- W tej chwili jest młody i silny. Ma inny styl niż Torres, ale teraz jego tam nie ma, a Carroll będzie ważnym graczem dla Liverpoolu.