Dalglish: Nie jestem zaskoczony
Kenny Dalglish uważa, że Raul Meireles zbiera teraz oklaski, na które zasługuje mając status jednego z bardziej cenionych pomocników w Europie. Portugalczyk strzelił czwartą bramkę w piątym meczu, kiedy w niedzielę pokonaliśmy Chelsea 1:0, potwierdzając swój coraz większy wpływ na zespół.
Dalglish przyznał, że jest zachwycony formą strzelecką swojego numeru 4, ale nie jest zaskoczony jego występami.
- Zrozumiałe, że Raul trafił na nagłówki dzięki swoim trafieniom w ostatnich tygodniach - mówił Kenny w kolumnie LFC Weekly.
- Jego występy były takie jakich się spodziewałem. Wiedziałem, że to dobry piłkarz zanim zasilił klub i to udowodnił.
- Jest inteligentny i bardzo dobry techniczne; potrafi też szybko biec. Wpisuje się tak często na listę strzelców, ponieważ gra ustawiony bardziej z przodu. Te bramki są dla nas wielką zdobyczą.
- Uderzenie w niedzielę nie było takie łatwe na jakie wyglądało. Musiał podskoczyć i uderzyć w powietrzu, aby mieć pewność, że dobrze trafi.
- Świetną rzeczą jest dla nas fakt, że posiadamy piłkarzy, którzy wbiegają w pole karne, aby wykorzystywać takie sytuacje.
Komentarze (0)