Sterling – sekretna broń Liverpoolu
Zapomnijcie o wielomilionowych transferach Andy'ego Carrolla i Luisa Suareza. Przyszłość Liverpoolu może być w rękach 16-letniego cudownego dziecka – Raheema Sterlinga.
Napastnik sprowadzony przed rokiem z Queens Park Rangers za jedyne 500 tysięcy funtów trafił na pierwsze strony gazet po zdobyciu pięciu bramek w poniedziałkowym, wygranym przez Liverpoolu 9:0 spotkaniu z Southend na Anfield rozgrywanym w ramach FA Youth Cup.
Sterling w ostatnim czasie zanotował olbrzymi postęp, dzięki czemu już dziś, w spotkaniu ze Spartą Praga w Lidze Europy, może zostać najmłodszym w historii piłkarzem Liverpoolu.
Jego trafienia przeciwko Southend nie polegały wyłącznie na dostawieniu nogi. Wszystkie zdobyte przez niego w tym meczu bramki były wysokiej jakości a przy trzech z nich popisał się inteligencją boiskową niespotykaną wśród jego rówieśników.
Dzięki swoim umiejętnościom nie musi się jednak ograniczać wyłącznie do nękania przeciwników ze swojej kategorii wiekowej. Jednym z jego głównych atutów jest imponująca kontrola nad piłką.
Z rozwoju talentu Raheema cieszą się nie tylko na Anfield. Mimo że urodził się na Jamajce, Sterling pnie się w górę w kolejnych młodzieżowych reprezentacjach Anglii a Fabio Capello uważnie się przygląda rozwojowi młodej gwiazdy.
Wygląda na to, że ostatni transfer Rafaela Beniteza może okazać się jednym z największych.
Komentarze (0)