Lucas liczy na Suareza
Lucas Leiva ma nadzieję, że Liverpool będzie kontynuował udaną serię w lidze pod wodzą Kenny'ego Dalglisha, kiedy w niedzielę zagrają w Londynie z West Hamem.
Brazylijczyk wierzy, że Luis Suarez, który nie może grać w Lidze Europy, może być bardzo ważną figurą w talii Króla Kenny'ego w tym meczu.
- Luis Suarez będzie dla nas wielkim wzmocnieniem, dzięki jakości jaką posiada - mówi Lucas.
- Może strzelać bramki i jest zawiedziony, że nie może pomóc klubowi w Lidze Europy. Dobrze, że będziemy go mieli w zespole na mecz z Młotami.
- Ciężko pracuje na treningach, szybko się zaaklimatyzował i może być dla nas naprawdę sporym wzmocnieniem.
- Pomagam mu w porozumiewaniu się, gdyż na razie napotyka na barierę językową.
Zespół Dalglisha legitymuje się póki co 8 spotkaniami bez porażki i Leiva ma nadzieję, że udana passa będzie kontynuowana.
- Wróciliśmy na właściwe tory w Premier League. Musimy utrzymać dalej nasze nastawienie, postarać się zachować czyste konto i przywieźć komplet oczek z Londynu.
- West Ham odniósł ważne zwycięstwo w Fa Cup w poniedziałek, jednak patrząc na nasze ostatnie mecze, mamy dużą szansę na niedzielną wygraną.
- Graliśmy przeciwko nim bardzo dobrze na Anfield, kiedy zwyciężyliśmy 3-0. W klubach jednak od listopada sporo się zmieniło, zarówno u nich, jak i u nas, z nowym trenerem.
- Jesteśmy pewni siebie i wybierzemy się do Londynu z celem zdobycia 3 punktów.
Brazylijczyk powiedział też o swoim marzeniu, jakim byłby europejski triumf z Liverpoolem w tegorocznej Lidze Europy. W czwartek The Reds po wyeliminowaniu Sparty Praga zapewnili sobie grę w 1/8 tych rozgrywek.
- Byliśmy bardzo zadowoleni z tego rozstrzygnięcia. Nasza gra nie była może najlepsza, ale odnieśliśmy zwycięstwo i awansowaliśmy dalej.
- Jesteśmy w Lidze Europy i chcemy wygrać ten puchar. Być może niektóre kluby nie traktują zbyt poważnie tych rozgrywek, ale my się nie zaliczamy do tej grupy. Piłkarze i sztab trenerski pragną triumfu.
- Jeszcze wiele spotkań zostało i w związku z tym mnóstwo może się zdarzyć, ale chcemy kontynuować naszą ciężką pracę, by zbliżyć się do tego celu.
- Mobilizuje mnie możliwość osiągnięcia pierwszego trofeum z Liverpoolem. To dobre rozgrywki, może nie na takim poziomie jak Liga Mistrzów, ale gra tutaj wciąż wiele bardzo dobrych teamów, z którymi będziemy musieli się mierzyć - podsumował Lucas.
Komentarze (0)