McMahon chwali młodych
Prowadzący Rezerwy Liverpoolu John McMahon pochwalił swój młody zespół, który jest na najlepszej drodze do zdobycia mistrzostwa Barclays Premier Reserve League North. Drugi zespół the Reds znalazł się na pierwszym miejscu w tabeli po pokonaniu w poniedziałkowy wieczór Blackburn Rovers 2-0.
Punkty przyniosły bramki Suso i Daniego Pacheco. Ludzie McMahona wyprzedzili Sunderland o dwa oczka, mając w dodatku dwa zaległe mecze.
We wspomnianym spotkaniu do gry wrócił kapitan rezerw, Andre Wisdom, który zmagał się ostatnio z kontuzją kolana.
17-letni młodzieżowy reprezentant Anglii wyszedł z meczu bez szwanku i jest gotów wzmocnić zespół U-18 w nadchodzącym ćwierćfinałowym spotkaniu FA Youth Cup na Anfield.
- Myślę, że byliśmy znakomici w pierwszej połowie. Graliśmy dobrą piłkę, błyszczeliśmy i wykazywaliśmy się pomysłowością. Dobrze było zobaczyć, jak Andre wraca do akcji i rozgrywa 90 minut po kontuzji. Andre to dobry przywódca. Ma ponad sześć stóp wzrostu, jest dobrym mówcą i organizatorem, swoją postawą daje też przykład innym – powiedział McMahon.
Pomocnik Jay Spearing zaimponował po tym, jak otrzymał szansę rozegrania 70 minut dla odbudowania formy. McMahon był również zachwycony postawą Suso i Toma Ince’a. Wysoko ceniony Hiszpan, Suso, otworzył wynik meczu kończąc ładną akcję zespołową.
- Suso mógłby to robić całymi dniami. Obrońcom trudno gra się przeciwko niemu, ma też niezbędny spokój i rozwagę – stwierdził McMahon.
- Fantastycznie mieć w składzie Jaya. W szatni zaraża wszystkich dobrym humorem, a na boisku napędza nas i dyktuje tempo gry.
- Sposób w jaki poruszał się po boisku Tom był znakomity. Jest sprytny, zawsze stanowi zagrożenie i znajduje sobie świetne pozycje. Miał pecha, że nie strzelił żadnej bramki.
Zespół McMahona ma za sobą serię 10 meczów bez porażki, a jutro udaje się do Blackpool. Trener wierzy, że zatrudnienie Kenny’ego Dalglisha w roli menedżera pierwszego zespołu zainspirowało jego zawodników.
- Fantastycznie jest pracować z Kennym. Ponieważ wcześniej był on zatrudniony w Akademii zna wszystkich piłkarzy w drużynie rezerw i U-18 – powiedział.
- Najlepsze jest to, że zna wszystkich zawodników na wylot i wie, którzy z nich ciężko pracują i poprawiają swoją grę.
- Kenny świetnie do siebie podchodzi. Nie żąda po prostu szacunku przez to kim jest, ale zdobywa go tym, co robi i jak podchodzi do swojej pracy.
- My jako personel mamy regularne spotkania, w których zawsze uczestniczą Kenny, Damien Comolli, Frank McParland, Rodolfo Borrel oraz Pep Segura. Kenny wszystkich do siebie zbliżył i ściśle współpracujemy. Chłopcy są uczeni, jak powinni grać. Myślę, że w przyszłości klub czeka dzięki temu wiele korzyści – zakończył McMahon.
Komentarze (0)