TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1619

Dalglish o pracy sędziów


Podczas ponownego debiutu Kenny'ego Dalglisha w roli menedżera the Reds w styczniu na Old Trafford w FA Cup Liverpool poniósł porażkę po kontrowersyjnym rzucie karnym, jednak sam King Kenny nie obwinia arbitrów tego spotkania i przekonuje, że do dzisiejszego pojedynku jego drużyna podejdzie z większą wiarą.

Jednakże od tamtego czasu seria dobrych występów polepszyła atmosferę w zespole i Dalglish jest pewny, że Czerwone Diabły staną naprzeciw lepszej drużynie podczas dzisiejszego meczu.

- Mamy prawdopodobnie trochę więcej wiary, niż przy tamtej okazji - powiedział King Kenny.

- W sumie jest więcej pewności i wiary w tym, co robimy. Czasem, kiedy następuje zmiana, doświadczamy zwyżki na krótki okres. Im dłużej on będzie trwał, tym będziemy lepsi.

- Sądzę, że pokazaliśmy się z dobrej strony na Old Trafford w pucharze. W pierwszej minucie podyktowano karnego, potem Steven Gerrard został wyrzucony z boiska. To nam nie pomogło.

Dalglish może być zadowolony z postępu, jaki zrobiła jego drużyna, odkąd objął stery. King Kenny przyznaje, że ostatnie piętnowanie arbitrów może mieć swoje odbicie w dzisiejszym meczu.

- Są ludzie, którzy narzekają na arbitrów w tym tygodniu. Kiedy wracałem zostałem powiadomiony o kampanii na rzecz szacunku dla sędziów.

- Myślę, że przywykliśmy już do tego i nigdy ich nie krytykowaliśmy. W każdym meczu popełniają błędy, tak jak i my.

- Trudno im nie popełnić żadnego błędu.

- Jeśli mamy zamiar respektować tę kampanię i jednocześnie jesteśmy tymi narzekającymi, to mam nadzieję, że przez to nie ucierpimy.

- Czasem myślisz, że ci, co krzyczą najgłośniej, korzystają na decyzjach sędziów. To byłoby totalnie nie fair. Będziemy więc szanować tę kampanię dopóki nie będziemy na niej tracić.

- Na ten moment nie powiedziałbym, że nie ucierpieliśmy przez sędziów, jednak postaramy się zachować godność i szacunek dla arbitrów. Chcielibyśmy również uważać, że oni również odpłacają się nam respektem.

- Wszyscy uważają się za przepracowanych, a jesteśmy na tym samym etapie.

- Doświadczyliśmy incydentu w meczu z Wolves, kiedy pani arbiter podjęła decyzję, która okazała się być prawidłowa. Potem jednak odsunięto ją od gier. Dlaczego? Nie zrobiła niczego złego.

- Ktoś inny jest na pierwszych stronach gazet w tym tygodniu, nie wymieniając imion ani incydentów. Co się dzieje z tymi arbitrami? Kontynuują swoją pracę. Ona nie zrobiła nic złego i została ukarana. Więc problem leży po ich stronie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com