Kelly ze statuetką sponsora
Martin Kelly zgarnął nagrodę Standard Chartered dla najlepszego piłkarza lutego. 20-latek w specjalnej sondzie zebrał 37% głosów i wygrał tym samym z Luisem Suarezem. W poprzednim miesiącu podobna statuetka powędrowała w ręce Raula Meirelesa.
Młody obrońca zaliczył pięć występów w lutym na prawej obronie i zwiększył swoją reputację do jednego z najbardziej utalentowanych piłkarzy w Anglii. W chwili obecnej zawodnik, który był już obserwowany przez Fabio Capello leczy kontuzję ścięgna podkolanowego.
Po wręczeniu nagrody, powiedział:
- To wielki zaszczyt. To był udany miesiąc dla mnie pomijając kontuzję w meczu z West Hamem. To fantastyczne, że fani oddali na mnie swój głos i czuję się wyróżniony. Byłem zadowolony ze swojej formy.
- Kontuzja przerwała moją passę, ale miejmy nadzieję, że przy odrobinie szczęścia, kiedy wrócę do treningów będę znów mógł pokazać na co mnie stać i otrzymam szansę gry.
Najważniejszym wydarzeniem lutego dla Kelly’ego, jak i wszystkich fanów było zwycięstwo 1-0 w wyjazdowym meczu przeciwko Chelsea.
- Mecz z Chelsea był najważniejszym wydarzeniem dla mnie. Zagraliśmy świetnie zespołowo i zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Radość fanów po meczu była fantastyczna. Wiem, że mój tata był wśród nich i naprawdę był pod wrażeniem. Wsparcie fanów jest olśniewające i musieliśmy wygrać.
Nie tylko fani dostrzegli wspaniałą formę miejscowego chłopaka. Wielkie pochwały za pośrednictwem mediów przekazał mu również Kenny Dalglish.
- To fantastyczne, że taki menedżer jak Kenny wypowiada się o tobie w ten sposób. Wspaniale jest grać dla takiej legendy. Zaufanie od trenera sprawia, że jest trochę łatwiej, ale musisz wykorzystać swoja szanse i pokazać, że powinien zachować wiarę w ciebie.
Fantastyczna passa Anglika zakończyła się na spotkaniu z West Hamem. Obrońca nabawił się kontuzji ścięgna i nie był w stanie kontynuować gry na Upton Park. W tym momencie daje z siebie wszystko, aby jak najszybciej wrócić do gry i ma nadzieję, że będzie gotowy na wyjazdowe spotkanie z West Bromwich 2. kwietnia.
- Kontuzja przyszła w nienajlepszym czasie, ale nie możesz nad tym rozmyślać. Trzeba zostawić to za sobą. Mamy tutaj znakomity personel medyczny. Nie mogę doczekać się treningów i gry.
- Myślę, że w ciągu trzech tygodni wrócę do treningów i oczekuje, że będę dostępny na mecz z WBA. Wciąż pozostało wiele meczów do rozegrania i musimy wygrywać wszystko zarówno w Premier League, jak i Lidze Europy.
- Musimy postarać się o dobry wynik przeciwko Bradze i zajść w tych rozgrywkach tak daleko, jak to tylko możliwe.
Komentarze (0)