Wywiad z Ngoo
Podczas gdy Pep Segura przygotowuje się do swojego pierwszego meczu w roli trenera rezerw, które dzisiejszego wieczoru zmierzą się z Arsenalem, oficjalna strona internetowa przeprowadziła wywiad z młodym napastnikiem U-18, Michaelem Ngoo.
Bramkostrzelny snajper zanotował olbrzymi postęp po przybyciu do the Reds w 2009 roku z Southend United. 18-latek zaliczył już debiut w drużynie rezerw, ale jego występy zostały ograniczone z powodu kontuzji kolana, przez którą był wykluczony z gry na trzy miesiące.
W niedzielę pojawił się na boisku w roli rezerwowego, kiedy młoda drużyna Liverpoolu rozgrywała mecz w FA Youth Cup z Manchesterem United. Pomimo odpadnięcia z turnieju, napastnik jest pobudzony powrotem do pełnej sprawności.
Piłkarz opowiada o strzelonym golu, który przypominał słynną akcję bramkową Diego Maradony. Zdradzi również, który z zawodników drużyny rezerw jest fanem Westlife’a i dlaczego nawet taki piłkarz jak Lionek Messi może poprawić swoje umiejętności.
Na jakim stadionie chciałbyś zagrać?
Bernabeu. To wymarzony stadion i bardzo chciałbym zagrać na nim pewnego dnia z Liverpoolem. Byłoby fantastycznie. Może latem wybiorę się tam i zwiedzę ten stadion.
Śledzisz wyniki jakiegoś innego zespołu?
Tylko Liverpoolu. Od czasu kiedy przybyłem tutaj, uderzyła mnie pasją i namiętność tego klubu. Panuję tutaj silne pragnienie odniesienia sukcesu. Gdy patrzysz na Franka McParlanda, Kenny’ego Dalglisha i Pepa Serugę, to możesz zauważyć, że to świetni fachowcy.
Oczywiście podziwiam Kenny’ego, ponieważ był napastnikiem i ja również nim jestem. Bardzo chciałbym grać przynajmniej na połowie poziomu, który on prezentował. Dążę do tego.
Pierwsza otrzymana koszulka?
To była koszulka Anglii z Mistrzostw Świata w 1998 roku.
Na kim wzorujesz swoją gre?
Na Thierry Henry’m. Ma kilka świetnych trików i siał wielkie zagrożenie podczas gry dla Arsenalu. Jest dobrym wzorem dla młodych dzieciaków. Jego ruch na boisku i głód goli jest czymś, co możemy wszyscy podziwiać.
Jeśli mógłbym dodać kilka jego cech do swojej gry, wtedy przy odrobinie szczęścia byłbym dobrym atutem dla Liverpoolu w przyszłym czasie.
Jakie są twoje atuty?
Uwielbiam mieć piłkę przy nodze. To jest mój główny atut i kocham mijać rywali. Zawsze staram się zaangażować innych do gry i próbuje dostać się do pola karnego tak często, jak to możliwe.
Jaki jest twój ulubiony trik?
Nie powiedziałbym, że mam takowy. Znam kilka nowych sztuczek i lubię je stosować w meczach, ale potrafię też szybko biegać. Wykorzystuje to, jeśli mam taką możliwość i to pomaga niekiedy wyjść z trudnej sytuacji.
Najlepszy moment w meczu?
Zdarzyło się w meczu ze Stoke City w ubiegłym sezonie. Miałem dobrą akcję i determinację do zdobycia gola. Mieliśmy dobrą passę i boss zainspirował nas rozmową przed meczem. Byłem zmotywowany do dobrej gry i myślę, że pokazałem to właśnie tym golem.
Kontynuowałem rajd, w którym minąłem kilku rywali przed zdobyciem gola. Byłem naprawdę zadowolony z tego. Wyglądał podobnie jak trafienie Maradony w meczu przeciwko Anglii w 1986 roku.
Ha ha. Nie do końca. Ten gol padł na Mistrzostwach Świata a mój podczas meczu U-18. Mimo wszystko, strzelenie takiej bramki było fantastycznym uczuciem.
Jakie aspekty swojej gry możesz poprawić?
Mogę poprawić każdy aspekt swojej gry. Nawet piłkarz kompletny może poprawić swoje umiejętności. Zawsze byłem uczony w ten sposób i wierzę w to. Nawet tak znakomity piłkarz, jak Lionel Messi może być lepszy. Jest najlepszy na świecie, ale nie ma perfekcyjnego piłkarza.
Ostatni pobrany album?
Nie pobierałem ostatnio żadnego albumu. Wolę pobierać pojedyncze utwory. Ostatnio, jaki kupiłem był Adele, a piosenka „Someone like you” jest piękna.
Ostatnio widziany film?
Big Momma. Ten film jest komiczny.
Najgorzej ubrany w szatni?
[śmiech] Jakub Sokolik.
Najgorszy gust muzyczny?
Steven Irwin. On kocha Westlife’a. Niczego innego nie będzie słuchać.
Najlepszy kolega w drużynie?
Andre Wisdom. Jest dobrym chłopakiem i dobrze się dogadujemy.
Najzabawniejszy w drużynie?
Toni Silva bądź Emmanuel Mendy. Mamy kilku takich, ale ta dwójka jest najlepsza.
Kto najdłużej przegląda się w lustrze?
Nathan Eccleston. W tej chwili gra w Charltonie, ale wcześniej najwięcej czasu spędzał przed lusterem, haha.
Najbardziej utalentowany?
Suso albo Tom Ince. Gram z Raheemem Sterlingiem w U-18 i myślę, że można zestawić go wraz z dwoma wyżej wymienionymi piłkarzami.
Najlepszy na twojej pozycji?
Ronaldo z Brazylii. Był niesamowity w swojej najlepszej formie.
Najlepsza rzecz w graniu dla LFC?
Historia i pasja tego klubu naprawdę zdumiewa. Sposób w jaki chcą rozwinąć piłkarzy w Akademii czyni cię głodnym występów dla pierwszego składu.
Komentarze (0)