ARTYKUŁ
Odkąd Alonso, po wielomilionowym transferze odszedł do Realu Madryt, nigdy tak naprawdę nie poradziliśmy sobie z jego stratą. Powszechne jest twierdzenie, że właśnie to zdarzenie jest główną przyczyną słabej gry Liverpoolu od dwóch sezonów.
Czy Adam mógłby być nowym Alonso?
W Premier League występowało już kilku zawodników o zbliżonym stylu gry do Hiszpana, jednak obecnie w lidze angielskiej to Charlie Adam jest graczem najbardziej przypominającym byłego rozgrywającego Liverpoolu.
Sam Adam był bliski przenosin do Liverpoolu w styczniowym okienku. Transfer nie doszedł do skutku, gdyż Blackpool zdecydowało się nie pozbywać swojego kluczowego zawodnika.
Powyższe diagramy przedstawiające przykładowe wykresy podań Alonso (z lewej) i Adama (z prawej) pokazują, że obaj zawodnicy dysponują podaniem o podobnym zasięgu oraz grają w tych samych sektorach boiska.
Xabi Alonso w swoim ostatnim sezonie w Liverpoolu miał średnią 75 podań na mecz przy 83% skuteczności. Charlie Adam w bieżącym sezonie wykonuje średnio 64 podania, z których 70% jest celnych, jednak oceniając różnicę należy wziąć pod uwagę, że drużyna Alonso walczyła wtedy o mistrzostwo, podczas gdy Blackpool Adama toczy obecnie ciężką walkę o utrzymanie.
Tym co zaskakuje najbardziej w przypadku Adama jest ilość podań przez niego wykonywanych. W ostatnich 11 meczach Szkot wykonał ich aż 702, co daje jedno podanie co 1,4 minuty. Alonso w swoim najlepszym, wicemistrzowskim sezonie piłkę podawał tylko nieznacznie częściej - co 1,2 minuty.
Alonso i Adam w swoich drużynach są rozgrywającymi. Xabi w całym swoim ostatnim sezonie miał 3 asysty w 32 spotkaniach – tyle samo, co Charlie Adam w swoich ostatnich 11 występach dla Blackpool.
Kolejna statystyka, w której Adam góruje nad Alonso to średnia liczba stworzonych sytuacji bramkowych na mecz. Hiszpan swoim kolegom wypracowywał średnio 2 sytuacje na mecz, przy 2,3 okazjach tworzonych przez Adama. Różnica jest minimalna, ale kolejny raz należy zauważyć, że Szkot dokonuje tego w zespole walczącym o utrzymanie.
Pomimo niesamowitego wsparcia, jakiego obaj zawodnicy udzielają swoim zespołom w ataku, dla zawodników środka pola równie ważna jest umiejętność gry w obronie
Xabi Alonso średnio odnotowywał co prawda więcej starć o piłkę na mecz aniżeli Adam, jednak tylko przy 69% skuteczności. W tym elemencie gracz Blackpool jest dużo bardziej pewny, walkę o piłkę wygrywając w 90% przypadków.
Charlie Adam lepszy jest również pod względem liczby przechwytów na mecz. Szkot wykonał ich 23 w zaledwie 11 spotkaniach przy 44 przechwytach w 32 meczach w wykonaniu Alonso.
Podsumowując, pod względem jakości podań z Alonso równać się może niewielu i co było do przewidzenia, Adamowi do hiszpańskiego mistrza również trochę brakuje. W Premier League nie ma jednak zawodnika stylem gry bardziej przypominającego rozgrywającego Realu Madryt i z pewnością Adam latem będzie obiektem westchnień wielu menadżerów a jego umiejętności defensywne, zwłaszcza po odejściu Mascherano, mogłyby uczynić go graczem jeszcze bardziej użytecznym dla naszego zespołu niż Alonso.
Jeśli system statystyk używanych przez nowych właścicieli do analizy potencjalnych celów transferowych miałby wskazać idealnego gracza z Premier League dla Liverpoolu, Charlie Adam byłby tym, którego nazwisko pojawiłoby się jako pierwsze na liście.
Joe Barnes
Komentarze (0)