LIV
Liverpool
Community Shield
10.08.2025
16:00
CRY
Crystal Palace
 
Osób online 2184

Kenny nie spieszy się z wyjaśnieniami


John W. Henry stanowczo wsparł wczoraj tymczasowe prowadzenie Liverpoolu przez Kenny’ego Dalglisha, po obejrzeniu pierwszego meczu poza Merseyside, odkąd został właścicielem klubu w październiku.

Henry odmówił potwierdzenia, czy Dalglishowi zostanie zaoferowana długoterminowa umowa na Anfield, na co naciska wielu kibiców. Amerykański biznesmen wypowiadał się za to w ciepłych słowach o wpływie Szkota po zwolnieniu Roya Hodgsona.

Zwycięstwo 2-0 nad Sunderlandem nie zmieniło szóstej pozycji Liverpoolu, który w Premier League traci cztery punkty do Tottenhamu Hotspur. W dziesięciu pierwszych meczach z Dalglishem jako menedżerem, klub zdobył 20 punktów.

- Pracujemy nad przyszłością, lecz to, co dzieje się w tym aspekcie jest tajemnicą - powiedział Henry. - Nazywamy to ‘Liverpool Way’ i załatwiamy takie sprawy za zamkniętymi drzwiami. Nie będę o nich rozmawiał. Radził sobie bardzo dobrze.

Nastroje poprawiły się po odejściu Hodgsona, George’a Gilletta Jr i Toma Hicksa, poprzednich właścicieli. - Z pewnością, wszystko jest bardzo pozytywne - powiedział Henry. - Ktoś powiedział, że ludzie nie byli tu szczęśliwi. Myślę, że odkąd ta osoba odeszła, ludzie są szczęśliwsi.

Dalglish nie nalega na rozstrzygnięcie swojej przyszłości. - Jeśli chodzi o moją pracę, dowiedziałem się, że miałem poprosić o czteroletni kontrakt; nie wiem, kogo miałem o to poprosić - powiedział. - Słyszałem też, że zaoferowano mi kontrakt dwuletni, ale nie wiem, skąd pojawiła się ta sugestia.

- Ludzie pytają, czy rozmawiałem z właścicielami i oczywiście rozmawiałem - robię to regularnie co tydzień. To ich klub i są fantastycznymi właścicielami, bardzo wspierającymi. Nie było żadnych szczegółowych dyskusji o następnym sezonie. Jeśli nie ma nic do powiedzenia, nie ma tematu. Dla mnie nie jest to problemem.

Perspektywa prześcignięcia Tottenhamu wciąż jest. - Będziemy musieli mieć wiele dni, takich jak dzisiejszy, aby to zrobić - powiedział Henry. Tottenham wygląda na bardzo silny, więc będziemy musieli grać szczególnie dobrze. Aby mieć na to szanse, będziemy musieli wygrać, kiedy przyjadą na Anfield.

George Caulkin

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Skrót pierwszego meczu z Bilbao (0)
05.08.2025 05:40, Piotrek, liverpoolfc.com
Ekitike o sparingu z Athletic Club (0)
05.08.2025 02:06, GingerElf, liverpoolfc.com
Slot po dwumeczu z Athletic Bilbao (0)
05.08.2025 00:22, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Wnioski po dwumeczu z Athletic Bilbao (4)
05.08.2025 00:04, MaksKon, The Athletic
Zdjęcia z dwumeczu z Athletic Bilbao (0)
04.08.2025 23:29, AirCanada, liverpoolfc.com
Bramki z pierwszego meczu z Bilbao (0)
04.08.2025 22:59, AirCanada, liverpoolfc.com