Pojedynek Bale’a z Johnsonem
Glen Johnson zaznaczył, że Anglia nie będzie cierpieć na bezsenność z uwagi na strach przed Garethem Balem podczas meczu eliminacji Euro 2012 w ten weekend. Anglicy tkwią na drugim miejscu w grupie eliminacyjnej i w sobotę pojadą na mecz do Walii.
Zespół Gary’ego Speeda nie prezentuje się lepiej od Anglików, poza tym, iż posiada na skrzydle jednego z najlepszych piłkarzy Europy na swojej pozycji w postaci Bale’a. Piłkarz Tottenhamu długo regenerował siły po kontuzji, lecz teraz wrócił do formy i będzie stwarzał zagrożenie na Millennium Stadium.
Piłkarz Liverpoolu nie zlekceważy go, lecz powiedział, że Anglia jest skupiona raczej na własnej grze niż przeciwnikach.
- Gra w tym sezonie naprawdę dobrze i potrafi sam wygrać mecz – powiedział Johnson dla Sky Sports News. – Miejmy nadzieję, że tym razem mu się to nie uda.
- Jest oczywiście świetnym piłkarzem, lecz my ciężko ćwiczymy i koncentrujemy się na sobie.
John Terry poprowadzi zespół po raz pierwszy od kiedy został pozbawiony opaski przez Fabio Capello. Pomysł zastąpienia kontuzjowanego Ferdinanda Terrym, odartym z godności kapitańskiej w zeszłym sezonie, należy do tych z gruntu kontrowersyjnych, lecz według Johnsona nie podzieli składu.
- To co się stało nie jest niczyją sprawą – mówi Johnson. – John Terry był fantastycznym kapitanem dla Chelsea i Anglii, jestem pewien że wykona wspaniałą robotę.
- Oczywiście Rio będzie przykro z powodu straty opaski, lecz jest dorosłym facetem i pozbiera się.
- Drużyna to profesjonaliści, wszyscy starają się wykonywać to, co powinni i jestem pewny, iż wszystko będzie dobrze.
Komentarze (0)