Liverpool powalczy o Mexesa

Liverpool będzie próbował zapewnić sobie podpis francuskiego obrońcy, Philippe'a Mexesa, który latem zostanie wolnym agentem. Jest to spowodowane tym, że główny cel Kennego Dalglisha na pozycję defensora, Gary Cahill, może dołączyć do Manchesteru United.

Szkot widzi obrońcę Boltonu jako idealnego następcę Jamiego Carraghera, jednak wie, że musiałby zapłacić wysoką cenę – nawet 18 milionów funtów – by pokonać United, ciągłych konkurentów w walce o 25-latka, który stał się jednym z najbardziej pożądanych piłkarzy w Premier League.

Jeśli Cahill powie, że woli transfer na Old Trafford, wtedy Liverpool skieruje swój wzrok na Mexesa, który zarabia w Romie 75000 funtów tygodniowo, a jego kontrakt wygasa latem.

Świeżo upieczony dyrektor Liverpoolu ds. piłki nożnej, Damien Comolli, jest długoletnim wielbicielem byłego piłkarza Auxerre i może postarać się o zawarcie z nim umowy pomimo zainteresowania Arsenalu czy Milanu.

Rozmowy w sprawie nowego kontraktu na Stadio Olimpico trwają od 18 miesięcy, jednak Mexes, kamień węgielny reprezentacji Francji prowadzonej przez Laurenta Blanca, jak do tej pory nie porozumiał się w sprawie warunków nowej umowy. Zarząd Romy znajduje się natomiast w podobnym chaosie, co Liverpool przed przyjściem Fenway Sports Group.

Przewiduje się, że Thomas DiBenedetto, inwestor w FSG, przejmie klub Serie A w ciągu najbliższych dni po tym, jak przez 9 miesięcy Romę kontrolował UniCredit, włoski bank.

Mało prawdopodobne jest jednak, by amerykańskiemu miliarderowi udało się zatrzymać Mexesa.

Klub najprawdopodobniej nie zagra w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów, a latem czeka go kolejne zamieszanie. Dodatkowo przejściowy menedżer, Vincenco Montella, prawdopodobnie zostanie zastąpiony, a kilku starszych piłkarzy, wliczając w to Daniele De Rossiego, chętnie odeszłoby.

Zarobki Mexesa zostałyby zaspokojone na Anfield. Wolny transfer może go skusić do dołączenia do Liverpoolu, nawet jeśli klub nie zakwalifikuje się do europejskich rozgrywek. Ponadto uważa się, że FSG rozważyłoby transfer zawodnika spoza ich preferowanego wieku (Mexes ma 29 lat), gdyż ciągle jest on dużo wart w przypadku sprzedaży.

Przewiduje się, że FSG zapewni Dalglishowi odpowiednie fundusze przy projekcie odbudowy zespołu, kiedy sam kontrakt Szkota zostanie sfinalizowany (rozpoczęły się negocjacje nad dwuletnią umową). Tymczasem Comolli na początku tego tygodnia podkreślił, że spodziewa się "pracowitego lata".

Dalglish ciągle zainteresowany jest sprowadzeniem Charliego Adama z Blackpool, Asheya Younga z Aston Villi i Matta Jarvisa z Wolves.

Liverpool sprawdzi także sytuację takich zawodników, jak Antoine Griezmann z Realu Sociedad, Dimitri Payet z St Etienne czy Yann M’Vila z Rennes.

Rory Smith