Aurelio wraca na Man City
Fabio Aurelio jest na dobrej drodze by zmniejszyć kadrowy zawrót głowy w Liverpoolu i wzmocnić defensywę w poniedziałkowym meczu przeciwko Man City.
Lewoskrzydłowy Brazylijczyk wznowił treningi po urazie stawu podkolanowego, którego doznał w pamiętnym meczu z Manchesterem United na Anfield.
Aurelio wytrzymał sezon, w którym był trapiony przez kontuzje i od przedłużenia umowy w lecie ubiegłego roku wystąpił w 10 meczach.
Jednak jego powrót do treningów nastąpił w samą porę kiedy to Kenny Dalglish zmaga się z plagą kontuzji w obronie – z gry wykluczeni są Martin Kelly, Glen Johnson i Daniel Agger.
Dalglish wciąż czeka na potwierdzenie w jakim stopniu kontuzjowani są Johnson (staw podkolanowy) i Agger (kolano) po tym jak obaj zeszli w sobotę z boiska utykając.
Menagera martwi także ponowny uraz Gerrarda, który doznał kontuzji pachwiny podczas piątkowego treningu.
Dalglish może sięgnąć po utalentowanych młodzików, Jacka Robinsona i Johna Flanagana aby wzmocnić linię obrony.
Ci dwaj zawodnicy drużyny rezerw zostali pominięci w składzie na wczorajszy przegrany mecz z Aston Villa 3-1. Oczekuje się, że będą dziś trenować z pierwszym zespołem.
Lewy obrońca, 17-letni Robinson jest wciąż najmłodszym zawodnikiem, który miałby zagrać w barwach Liverpoolu po tym jak wystąpił przeciwko Hull City w maju 2010 roku. Prawy obrońca, Flanagan, który ma 18 lat, czeka na swój debiut. Znalazł się już trzykrotnie w meczowej kadrze na mecze w Lidze Europy i do tej pory był niewykorzystanym rezerwowym.
Dalglish mówi o młodzikach z uznaniem i zamierza dać im szansę zabłysnąć na Anfield.
Komentarze (0)