Standard Chartered zaprzecza
Gavin Laws, szef ds. korporacyjnych w Standard Chartered, podkreślił, że relacje pomiędzy bankowym gigantem a Liverpoolem dotyczą tylko kwestii sponsoringu. Dodał także, że bank nie będzie miał wpływu na transfery klubu.
Odpowiadając na cytaty przypisywane mu w zeszłym tygodniu, które sugerowały, że Standard Chartered zachęcał klub do ściągnięcia zawodników z Indii, Korei czy Chin – krajów, gdzie bank ma silną pozycję, Laid powiedział:
- Komentarze przypisywane mojej osobie zostały wyjęte z kontekstu.
- Jesteśmy tylko handlowym partnerem Liverpool Football Club i to nas bardzo cieszy, nie mamy jednak wpływu na klub lub na to kogo chcą ściągnąć.
Komentarze (0)