Wywiad z fanem City
Przed poniedziałkowym wyjazdem do Liverpoolu Steve Siddall, kibic Manchesteru City opowiada o nastrojach w ekipie Manciniego, o samym trenerze i przewidywaniach odnośnie starcia z The Reds.
Jaka jest generalna opinia kibiców o Roberto Mancinim?
Nie ma wątpliwości, że jego podejście i niektóre decyzje wprowadziły trochę sceptycyzmu. Teraz jednak (moim zdaniem słusznie) wygląda na to, że ‘Bobby Manc’ ma pełne poparcie. Zdołał zbudować jednolitą drużynę (oprócz problemów z Balotellim) i wprowadził styl gry, dzięki któremu zdobywamy punkty znacznie bardziej regularnie niż za czasów jego poprzednika.
Zagracie w przyszłym sezonie w Champions League?
Nie możemy być jeszcze w pełni pewni, ale przy ciężkim terminarzu Chelsea i przechodzących ciężki czas Kogutach skupiających się na prawie niemożliwym sukcesie w Europie możemy mieć spore nadzieje na miejsce w pierwszej czwórce.
Czego spodziewasz się po poniedziałkowym meczu?
Wszystko zależy od podejścia Manciniego. Może ustawić drużynę podobnie ofensywnie jak z Sunderlandem, albo postawi na większą równowagę i dyscyplinę w defensywie mając w pamięci zbliżające się spotkanie z naszymi przyjaciółmi na Wembley.
Ogromne wydatki na transfery zaspokoiły oczekiwania fanów?
Można powiedzieć, że zawsze spodziewaliśmy się niespodziewanych przełomów dla City, w przeszłości jednak nie wychodziło to klubowi na dobre. Niektórzy oczekiwali natychmiastowych sukcesów, większość jednak pozostała realistami. Cieszymy się z możliwości konkurowania z największymi klubami w nadchodzących latach. Podejrzewam, że tylko zmiana mentalności może przekształcić ‘pretendentów’ w ‘zwycięzców’. To stanie się dopiero, kiedy zdobędziemy kilka pierwszych trofeów.
Boicie się, że rozbuchane ego niektórych graczy może zaszkodzić zespołowi?
Nie można zaprzeczać, że mamy kilka ciekawych charakterów w City. Ściągnięcie Balotelliego było dziwne zważywszy na wysiłki Manciniego aby pozbyć się ze składu innych temperamentnych ludzi jak Adebayor czy Bellamy. Nasi rywale z Manchesteru udowodnili przez ostatnie lata, że w zwycięskiej drużynie musisz mieć różne osobowości połączone z piłkarską jakością. Manchester City na pewno nie jest daleko od stworzenia potężnej siły w Premier League i możemy to osiągnąć z obecnymi piłkarzami.
Co sądzisz o postawie Liverpoolu w tym sezonie?
Oczywiście spodziewamy się znacznie trudniejszego meczu niż tego z sierpnia, kiedy wygraliśmy bez większych problemów. Widziałem wystarczająco od czasu przyjścia Dalglisha aby powiedzieć, że zdołał znacząco poprawić grę i nastroje w klubie. Jednocześnie uważam, że będziecie potrzebować dalszych wzmocnień żeby w przyszłym sezonie włączyć się do walki o pierwszą piątkę.
Komentarze (0)