TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1633

Bez Gerrarda jesteśmy słabsi


Pomniejszanie znaczenia kontuzji Stevena Gerrarda, który nie zagra do końca sezonu nie ma sensu. To wielki człowiek i piłkarz, więc skoro wciąż wierzymy w europejskie puchary to bez niego znacznie trudniej będzie wywalczyć piąte miejsce.

To duży problem dla samego Stevena. Po operacji i szybkiej rehabilitacji nagle doznał kolejnego, poważniejszego urazu. Nie wiemy do końca, co się stało, ale mam nadzieję na szybką diagnozę i skuteczny program leczenia.

Będzie ma brakować jego umiejętności, przeglądu pola i bramek. Każdy klub tęskni za takim zawodnikiem.

Będziemy grać bez kapitana, nie wspominając już o Glenie Johnsonie, Danielu Aggerze i Kellym. Musimy to zaakceptować i wyciągnąć z pozostałych spotkań tyle, ile jest możliwe.

Kluczowe dla poniedziałkowego zwycięstwa będą trzy czynniki.

Po pierwsze, każdy zawodnik Liverpoolu będzie musiał pracować jak szalony przez całe 90 minut aby wyrównać brak kontuzjowanych i pozbawić Citizens złudzeń co do rezultatu meczu.

Linie obrony i pomocy rzeczywiście będą mocno naruszone, ale za to z przodu mamy dwóch młodych chłopaków w pełni sił do gry niezależnie od kontuzji kolegów.

Jeśli wystarczająco dobrze obsłużymy ich piłką, zapewnimy wsparcie i dokładne dogrania, Andy Carroll i Luis Suarez nie popełnią błędu. Nie ma wątpliwości, że mogą poważnie skrzywdzić City.

Anglik opowiadał, jak coraz lepiej rozumie się z Luisem na treningu, poza tym będzie zdeterminowany, aby strzelić pierwszą bramkę dla klubu. Jutrzejszy mecz będzie najlepszą możliwą okazją.

Dodatkowo mając za plecami tłum takich kibiców gra się znacznie łatwiej. I dla nas zgromadzonych na Anfield nie będzie innego wyjścia, niż wspierać chłopaków w trakcie tak trudnego meczu.

Będą potrzebować całej mocy The Kop od początku do końca i kiedy ją otrzymają możesz postawić każde pieniądze, że to będzie noc Liverpoolu.

Tak bardzo szkoda mi Stevena. Wiadomość o jego absencji na pewno poprawiła humor w szeregach City.

Jednak jesteśmy Liverpoolem i nieważne, jak bardzo pesymistyczne będą prognozy, nigdy nie poddamy się przeciwnikowi.

Tommy Smith

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com