TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1655

Kenny przed meczem


Kenny Dalglish zastanawia się nad wprowadzeniem do składu młodych utalentowanych zawodników. Apeluje jednak o ostrożność. Trener nie będzie mógł skorzystać z usług wielu podstawowych graczy w spotkaniu z Manchesterem City. Kontuzjowanie są Glen Johnson, Daniel Agger, Martin Kelly oraz kapitan Steven Gerrard.

Dalglish twierdzi, że nie będzie miał żadnych skrupułów przed wystawieniem młodych obiecujących zawodników w obliczu tylu kontuzji graczy doświadczonych. Jednak pozostaje nieugięty i wprowadzi ich wtedy gdy uzna,że ich czas nadszedł.

- Musimy być uważni. Akademia zalicza ogromny postęp od ponad osiemnastu miesięcy - powiedział Kenny.

- Musimy być świadomi faktu, że ci młodzieńcy muszą być chronieni. Grają wiele gier w swoich rozgrywkach i jeśli chcemy wystawić któregoś z nich, to nie będzie problem, ale musimy być pewni, że jesteśmy rozsądni.

- Najgorszą rzeczą będzie wystawienie jednego z młodych graczy i zagranie bardzo słabego meczu. To będzie szkodliwe.

- Musimy być roztropni, ponieważ mamy wielu obiecujący młodych zawodników. Na razie nie wiem jak będzie wyglądał skład, ale jeśli wystawimy któregoś z młodych graczy, na pewno on nie obniży naszego poziomu.

Odkąd Dalglish przejął zespół klub powrócił do walki o Europa League. Seria pięciu spotkań bez porażki na własnym stadionie pomogła przywrócić drużynę na właściwe tory. Szkot przyznaje, że jest zachwycony występami swoich podopiecznych na własnym stadionie.

- Może mogliśmy zgarnąć komplet punktów z Wigan, ale odpowiedź chłopaków na to niepowodzenia była świetna.

- To nie jest kwestia tego, że jesteśmy niepokonani na własnym stadionie. Chodzi o zdobywanie jak największej ilości punktów. To nie ma znaczenia czy zdobywasz punkt w meczach domowych czy wyjazdowych, kiedy przychodzi do podliczania punktów na koniec sezonu.

- Wygrywanie jest dużo ważniejsze od miejsca, w którym to robisz. Nie dostaje się podwójnych punktów za zwycięstwo na wyjeździe, ale tak jak powiedziałem forma drużyny na Anfield jest fantastyczna.

Ostatnio oba zespoły spotkały się w sierpniu. Liverpool przegrał wyjazdowy mecz z Manchesterem City 0-3. Dalglish ma nadzieję, że tym razem Liverpool zaprezentuje się znacznie lepiej.

- To było przekonujące zwycięstwo Manchesteru. Zasłużyli na komplet punktów w tamtej potyczce. Nie mamy zbyt dobrych wspomnień z tego meczu, ale to było dopiero drugie spotkanie w sezonie.

- Będziemy robić co w naszej mocy by zatrzeć słabe wrażenie z tamtego meczu.

- Zakontraktowali paru nowych piłkarzy od tamtego spotkania. W obu zespołach będą zmiany personalne. Mam nadzieję, że największą zmianą będzie końcowy wynik spotkania.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com