TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1589

Wywiad z trenerem LFC Ladies


Drużyna kobiet Liverpoolu przygotowuje się do wielkiego meczu otwarcia nowoutworzonej FA Women's Super League z Evertonem. Przed jutrzejszym spotkaniem wywiadu udzielił trener drużyny, Robbie Johnson zdradzając nastroje swoich podopiecznych przed ważnym starciem.

Format ligi złożonej z ośmiu zespołów został ogłoszony w zeszłym roku mając na celu wspieranie rozwoju kobiecej piłki na Wyspach i stworzenie piłkarkom możliwości zarobienia na grze solidnych pieniędzy.

Zaangażowanie dziewcząt i kobiet na różnych poziomach wiekowych jest w najwyższym punkcie w historii. Szacuje się, że około 1,1 miliona kobiet uprawia ten sport, a Super League ma wyłonić konkurencyjną, elitarną ligę najlepszych zawodniczek.

Ekipa z Liverpoolu zmierzy się między innymi z Chelsea, Arsenalem i Doncaster, jednak walkę o pierwszy, historyczny tytuł mistrzowski rozpoczną od czwartkowego meczu z Evertonem na obiekcie Skelmersdale United.

Trzy dni później odbędzie się półfinał FA Cup przeciwko Bristol Academy Ladies, w drużynie można więc wyczuć ekscytację nadchodzącym tygodniem.

Dzień przed rozpoczęciem sezonu oficjalna strona klubu porozmawiała z Robbie’m Johnsonem na temat nadchodzących rozgrywek, ich strukturze i nadziejach na sezon 2011-2012.

Przede wszystkim, Robbie, powiedz nam o FA Women’s Super League i skąd wziął się na nią pomysł?

Stało się to kiedy FA zorientowała się, że wiele zawodniczek wyjeżdża do Stanów Zjednoczonych, aby grać w profesjonalnej lidze piłkarskiej. Odpowiedziała więc stworzeniem pół-profesjonalnej ligi w Anglii.

Kto będzie jej częścią?

Jest osiem drużyn. To był długi proces i te kluby zostały wyłonione z początkowych 16. W skład ligi wchodzą Arsenal, Chelsea, Everton, Lincoln, Doncaster, Bristol, Birmingham i my.

To osiem najlepszych drużyn w Anglii?

Tak to wygląda, gdyż wiele zawodniczek próbowało grać dla tych klubów przyjeżdżając z innych części kraju. Wyłanianie Super League było delikatnym procesem, chodziło między innymi o zgromadzenie odpowiedniego kapitału aby być pewnym, że liga będzie trwać i się rozwijać.

FA nalegała, aby rozgrywki miały miejsce w lecie. Dlaczego podjęto taką decyzję i jakie będą konsekwencje?

Chodziło, jak rozumiem o dwie kwestie. Przede wszystkim nie można było tworzyć „konkurencji” dla męskich rozgrywek. Wiele drużyn dziewczyn gra na nie ligowych boiskach, stadiony były zapełniane w soboty, a w niedziele mecze kobiet musiałyby być odwołane. Zazwyczaj aż okresu między listopadem a styczniem nie byłoby okazji rozegrania kilku spotkań pod rząd. To mocno wszystkich denerwowało. Poza tym nasz telewizyjny partner, jakim jest ESPN chce wypełnić program w tygodniu. W każdy wtorek wieczorem widzowie będą mogli obejrzeć najlepsze skróty z kolejki Super League.

Ponad milion kobiet gra w tym kraju w piłkę. Sądzisz, że taka liga może stworzyć z najlepszych pełne profesjonalistki?

Życzeniem FA na pewno byłoby, żeby stało się to natychmiast. Sytuacja, jaką próbujemy wprowadzić to zapewnienie piłkarkom takich płac, aby mogły w pełni poświęcić się treningom, zamiast szukaniu dodatkowej pracy na pół etatu. Chcemy, żeby mogły cały czas poświęcić piłce. Może to zaprocentować podniesieniem poziomu reprezentacji. Jeśli chodzi o nasz zespół, mamy jedną zawodniczkę pracującą tu na stałe, ale w sekcji ds. społeczności, nie drużyny kobiet. W efekcie pracuje jednocześnie nad sprawami klubu w bezpośredniej okolicy, a także gra dla nas.

Zaczynacie ligę poważnym pojedynkiem z Evertonem. Sądzisz, że możecie idealnie rozpocząć nowy sezon wygrywając derby Merseyside?

Na pewno będzie to interesujący mecz, chociaż Everton wzmocnił się jedną czy dwoma zawodniczkami. U nas jest prawdopodobnie osiem nowych dziewczyn, więc w teorii możemy mieć większe problemy ze zgraniem składu. Do tej pory odnosiliśmy sukcesy w piątej i szóstej rundzie FA Cup i kilka dni po Evertonie zagramy w półfinale.

Wspominasz szybkie następstwo ważnych meczów. Dwa takie spotkania w kilka dni ma pozytywny czy negatywny wpływ na drużynę?

Mam nadzieję, że wykorzystamy to jako naszą przewagę. Wiem, że wszystkie zawodniczki dadzą z siebie wszystko z Evertonem, bo te mecze budzą dodatkowe siły niezależnie, czy grają drużyny U-18, rezerwy, pierwszy zespół czy w tym wypadku, kobiety. Nasze dziewczyny mają sporo do udowodnienia Evertonowi, który był jedną z największych sił kobiecej piłki w ciągu ostatnich kilku lat. Powinniśmy się skupić na zwycięstwie aby podchodzić do meczu z Briston podniesieni dobrym występem i rezultatem w derbach. Trudno marzyć o lepszym nastawieniu przed meczem w pucharach.

Jaki cel wyznaczasz swoim podopiecznym na koniec sezonu?

Chcemy być tak wysoko w tabeli, jak to tylko możliwe. Mówię to, bo ciekawie będzie patrzeć jak każdy zespół składa się z nowych piłkarek i jakie będą reakcje tych drużyn. W całym kraju wytworzył się spory ruch transferowy, skupiający najlepsze w tych ośmiu klubach.

Co powiedziałbyś fanom Liverpoolu rozważającym obejrzenie twojej drużyny na żywo?

Chcemy pokazać kibicom, że mamy tu dobry skład, jesteśmy konkurencyjni i potrafimy grać w piłkę. Chcę, żeby dziewczyny udowodniły im, że mogą nosić herb Liverpoolu. Jeśli fani przyjdą, a my odpowiemy pięknym występem, być może niedługo zaczną jeździć za nami na wyjazdy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com