Pardew: Enrique jest u nas
Menedżer Srok stanowczo zaprzecza jakoby Newcastle porozumiało się już z Liverpoolem w sprawie sprzedaży jednego z najbardziej konsekwentnych graczy tego sezonu w Anglii, lewego obrońcy Jose Enrique.
W mediach pojawiły się sugestie mówiące o podpisanej wstępnej umowie przygotowującej transfer w lecie.
Klub z ST James’ Park odmówił komentarza w tej sprawie, jednak trener stanowczo zaprzecza istnieniu takiej umowy z Hiszpanem.
Pardew zapewnia, że nie zamierza sprzedawać obrońcy i co więcej planuje nagrodzić 25-latka nowym kontraktem.
- Zdecydowanie nie ma żadnej umowy między klubami. Na sto procent.
- Ma z nami kontrakt do następnego lata i mamy nadzieję usiąść do rozmów nad przedłużeniem jak najszybciej. Taki jest stan rzeczy.
- Chcemy zatrzymać naszych najlepszych piłkarzy, a Jose jest jednym z nich. Całe mówienie o podpisanej umowie jest kłamstwem.
- Według nas najlepsze miejsce dla Jose jest w Newcastle. Nic się nie zmienia.
Komentarze (0)