Z piekła do nieba z the Reds!
To, co wydarzyło się w 98 i 102 minucie meczu pomiędzy Arsenalem a Liverpoolem na Emirates Stadium przejdzie do historii Premier League. Najpierw po ośmiu minutach doliczonego czasu gry rzut karny podyktowany po faulu Spearinga wykorzystał Van Persie, a trzy minuty później to samo zrobił Kuyt, strzelając na remis z jedenastu metrów po faulu Eboue na Lucasie. Ależ emocje!
Wcześniej w drugiej połowie boisko musiał opuścić Jamie Carragher, a gra została przerwana na ponad 6 minut. Nasz kapitan długo nie podnosił się z murawy po zderzeniu z Flanaganem, a nasi lekarze prowadzili akcję z użyciem aparatu tlenowego. Najprawdopodobniej Carra ma wstrząśnienie mózgu, jednak według naszych informacji czuje się dobrze i gratulował schodzącym z boiska piłkarzom.
Zostańcie z nami, niebawem obszerne podsumowanie, wypowiedzi pomeczowe, statystyki i multimedia.
Komentarze (0)