Rush pomoże młodym piłkarzom
Legenda Liverpoolu, Ian Rush poleciał dziś do stolicy Korei, Seulu aby wziąć udział w sponsorowanych przez Standard Chartered i K-League trzydniowych warsztatach piłkarskich.
Wspierany przez ośmiu trenerów Liverpoolu, Rush spędzi swój czas w Korei starając się przekazać nieco swojej imponującej wiedzy o piłce stu najbardziej utalentowanym młodym zawodnikom w kraju. Kolejna setka miejscowych dzieci będzie również trenowana w trakcie warsztatów zgodnie z „Liverpool way”. Także wielu młodych ludzi z zaburzeniami wzroku otrzyma specjalną opiekę pracowników LFC.
Dla Standard Chartered, który oprócz bycia głównym sponsorem Liverpoolu wspiera także program rozwoju młodzieży w K-League, mające miejsce w tym tygodniu wydarzenie jest idealną okazją do połączenia obu tych funkcji dla oczywistego długoterminowego zysku koreańskiej piłki.
Warsztaty w Seulu będą trzecim takim, organizowanym przez Liverpool FC i Standard Chartered wydarzeniem od wejścia w życie w lipcu 2010 umowy o sponsorowaniu klubu. W sierpniu zeszłego roku warsztaty urządzono w kenijskim Nairobi. Wzięło w nich udział 200 tamtejszych dzieci. Niektóre z nich pochodziły z Kibery, jednej z najbiedniejszych dzielnic slumsów w całej Afryce. W lutym wschodni Londyn stał się areną kolejnego niezwykle udanego projektu. Wiele dzieci z zaburzeniami wzroku otrzymało wówczas godziny specjalistycznego treningu od pracowników Liverpoolu i najlepszego w historii niewidomego reprezentanta Anglii, Davida Clarke’a.
Ian Rush brał udział w obu zorganizowanych dotąd warsztatach i wierzy, że nadchodzące wydarzenie może okazać się najbardziej udanym ze wszystkich.
- Ostatnio spędziłem na Dalekim Wschodzie dużo czasu i wciąż zadziwia mnie jak wiele miłości okazuje się tu Liverpoolowi. Gdziekolwiek się nie udam spotykam fanów, którzy dorastali kibicując drużynie, w której grałem. Uczucie jakim darzą klub udzieliło się ich dzieciom, które są teraz równie wielkimi pasjonatami, co ich rodzice. Choć dopiero przylecieliśmy do Korei, spotkałem już kibiców, którzy powiedzieli mi jak bardzo cieszą się, że pierwszy zespół Liverpoolu przyleci tu latem – powiedział Ian.
- Dzięki odbywającym się w tym tygodniu warsztatom możemy postarać się pomóc w rozwinięciu młodych piłkarzy K-League. Jeśli uda nam się poprawić odrobinę grę choćby jednego piłkarza, dobrze zrobi to tutejszej piłce.
- W Kenii i Londynie widzieliśmy uśmiechnięte dzieci i jestem pewien, że tak samo będzie w Seulu. Każdy młody chłopiec chce zostać profesjonalnym piłkarzem, jednak ja ucieszę się jeśli to, co będziemy tu z nimi robić w tym tygodniu sprawi im przyjemność. Liverpool Football Club dał mi mnóstwo szczęścia podczas mojej piłkarskiej kariery i teraz staram się po prostu dzielić z naszymi fanami na całym świecie tym, co czyni Liverpool tak wyjątkowym.
Komentarze (0)