Carragher o europejskich pucharach
Jamie Carragher powiedział, że jest bardzo zdeterminowany by Liverpool zakwalifikował się do Ligi Europy. Drużyna przybliżyła się do tego celu po wygranej nad Newcastle. Podopieczni Dalglisha odnieśli wczoraj łatwe zwycięstwo nad ekipą Srok i przesunęli się w tabeli na piąte miejsce.
Zwycięstwa w pozostałych trzech meczach zagwarantowałyby Liverpoolowi występ w przyszłorocznej edycji europejskich pucharów. Carragher przyznał,że jest zachęcony tą szansą.
- Wiem, że jest dużo rozmów o tym czy ludzie chcą byśmy zakończyli sezon na piątym miejscu. Według mnie Liverpoolowi należy się miejsce w europejskich pucharach. O to chodzi w futbolu i jestem zdeterminowany być osiągnąć ten cel - powiedział Carragher.
- Dla mnie to kolejne trofeum do zdobycia. Bardzo chciałby być w Dublinie( tam odbywa się finał Ligi Europy w tym sezonie) za parę tygodni. To byłoby fantastyczne zarówno dla nas jak i dla kibiców.
- Jeśli będziemy wciąż zwyciężać to mamy ogromną szansę zakwalifikowania się do europejskich pucharów, jednak Tottenham prawdopodobnie myśli tak samo. Myślę że 15 maja czeka nas wspaniały mecz.
Gdy Dalglish przejmował klub Liverpool okupował dwunastą pozycję. Podopieczni Kennego zdobyli jednak 30 punktów w 15 spotkaniach i są teraz na dobrej drodze do zapewnienia sobie piątej pozycji na koniec sezonu.
Wygrana z Fulham w poniedziałek sprawi, że mecz z Tottenhamem na Anfield będzie spotkaniem o wszystko lub nic.
Carragher cieszy się, że w klubie zaczęło się dziać dobrze po dłuższym okresie turbulencji.
- Ważne jest by wciąż wygrywać i utrzymać dobrą atmosferę w drużynie. To nie było dobre 18 miesięcy dla klubu. To były ciężki czasy. Teraz jednak możemy się cieszyć grą i przystępować do potyczek oczekując wygranej.
- Z Tottenhamem będzie dobry mecz. Pamiętam spotkanie z zeszłego sezonu. Walczyliśmy o czwarte miejsce i nie mieliśmy dobrej serii, ale kibice byli wspaniali tego wieczoru. Zagraliśmy dobry mecz i pokonaliśmy ich. Myślę, że kibice będą podobnie usposobieni w nadchodzącym meczu. Jednak najpierw musimy pokonać Fulham.
Wczorajsze zwycięstwo było dla Jamiego Carraghera 665 występem dla Liverpoolu. Tyle samo meczów dla The Reds rozegrali też Ray Clemence i Emlyn Hughes. Taka liczba spotkań z liverbirdem na piersi gwarantuje drugą pozycje na liście wszech czasów pod względem największej liczby występów.
Doświadczony obrońca uważa, że to zaszczyt być wymieniamy obok takich legend.
- Patrzysz na listę- Emlyn Hughes jest legendą klubu - bycie w pobliżu niego jest wielkim zaszczytem dla mnie.
- Emlyn Hughes Ian Rush czy Tommy Smith to ludzie, których podziwiam. Dla mnie są esencją Liverpoolu. Są legendami klubu i na zawsze nimi pozostaną.
- Taka lista jest czymś ciekawszy po zakończeniu kariery. Teraz patrzę wprzód, chcę zaliczyć więcej występów i mam nadzieję pomóc klubowi w wygraniu jakiegoś pucharu.
Komentarze (0)