Segura zachwycony Shelveyem
Pep Segura wyróżnił Jonjo Shelveya szczególną pochwałą za strzelenie znakomitej bramki w zremisowanym 2-2 meczu rezerw z Manchesterem United w czwartkowy wieczór.
Numer 33. Liverpoolu zaprezentował wspaniały 90-minutowy występ i trafił do siatki z rzutu wolnego nie do zatrzymania.
Remis oznacza, że Rezerwy Liverpoolu zakończą sezon w Barclays Premier Reserve League na trzecim miejscu grupy B.
United objęli prowadzenie po strzale z bliska Nicholasa Ajose'a, Shelvey wyrównał. Potem strzał Joe Cole'a skręcił w kierunku Nikoli Sarića, a ten wyprowadził drużynę Segury na prowadzenie. United wyrównali jednak, gdy Gabriel Obertan szybko zareagował na poprzeczkę, w którą trafił Oliver Norwood.
- Shelvey zademonstrował swoje umiejętności i rozegrał fantastyczne spotkanie – powiedział Segura oficjalnej stronie klubu.
- On chce dojrzewać jako zawodnik i grać dla pierwszej drużyny. Był skupiony i dał dobry przykład dla młodych graczy.
- Być może mogliśmy wygrać, może jednak remis jest sprawiedliwym wynikiem.
- Manchester United grał dobrze, czasami to my graliśmy dobrze, byliśmy jednak zawiedzeni stratą tej późnej bramki.
Segura wystawił silny skład z Joe Colem, Christianem Poulsenem, Davidem Ngogiem i Danym Wilsonem.
- Szansa gry obok zawodników z pierwszego składu była dobrym doświadczeniem dla młodych zawodników. Dużo się od nich nauczą – dodał.
Tymczasem kapitan drużyny rezerw Andre Wisdom powtórzył myśli Segury i dodał:
- To zawsze jest wspaniałe przeżycie, kiedy możesz grać obok wartościowych, doświadczonych zawodników, ponieważ możesz się od nich dużo nauczyć.
- Cieszę się z gry obok Danny’ego Wilsona. To wspaniały zawodnik. Dobrze się rozumiemy na boisku.
- Ogólnie był to sprawiedliwy rezultat, ale chłopaki są zawiedzeni, że nie udało nam się utrzymać prowadzenia przy stanie 2-1.
Komentarze (0)