Zapowiedź meczu
Dotychczas w końcówce obecnego sezonu Liverpool nie zawodził, zapewniając swoim fanom ogromną dozę emocji i radości. Po zremisowanym 1-1 meczu wyjazdowym z Arsenalem, którego wynik na kilka sekund przed końcowym gwizdkiem ustalił Dirk Kuyt, oraz dwóch pewnych zwycięstwach przed własną publicznością, ekipę Dalglisha czeka wyjazd na Craven Cottage w najbliższy poniedziałkowy wieczór.
Nastroje wśród kibiców są optymistyczne, ponieważ w kręgu osób związanych z klubem głośno mówi się o znacznej poprawie formy podczas meczów wyjazdowych. Natomiast wagi zbliżającemu się spotkaniu dodaje fakt, że ewentualne zwycięstwo drużyny z Anfield nad The Cottagers zapewni Liverpoolowi powrót na 5 lokatę po tym, jak Tottenham zremisował 1-1 na White Heart Lane z drużyną Blackpool.
Klub z miasta Beatlesów ma jeszcze matematyczne szanse zajęcia miejsca premiowanego występem w nadchodzącym sezonie Champions League, ale zupełnie poważnie mówi się o awansie do Ligi Europy, jeśli Czerwoni zdołają podtrzymać dobrą ostatnimi czasy passę. Można być pewnym, że podopieczni Dalglisha odwiedzą stolicę Anglii z zamiarem przywiezienia do domu pełnej puli.
Zadania nie zamierza oczywiście ułatwić im zespół prowadzony przez Marka Hughes'a. Fulham, które dwa tygodnie temu oddaliło od siebie widmo spadku z Premier League, ma apetyt na zakończenie obecnego sezonu jak najwyżej. Warto wiedzieć, że Wieśniacy są zdolni, by zawalczyć o to w poniedziałek, co zmusiłoby Liverpool do zrewidowania swoich aspiracji. Można być pewnym, że Londyńczycy zechcą zrewanżować się za mecz, który w nieszczęśliwych dla siebie okolicznościach przegrali na Anfield 1-0.
Ostatnie trzy spotkania Liverpoolu: Arsenal (1-1), Birmingham (5-0), Newcastle (3-0)
Ostatnie trzy spotkania Fulham: Wolverhampton (1-1), Bolton (3-0), Sunderland (3-0)
Przyjezdni są faworytami tego spotkania, więc każdy fan drużyny znad rzeki Mersey powinien spodziewać się rewelacyjnych emocji oraz walki do ostatniego gwizdka.
Fulham (prawdopodobne ustawienie; 4-4-1-1): Schwarzer — Baird, Hughes, Hangeland, Salcido — Davies, Murphy, Sidwell, Kakuta — Gudjohnsen — Zamora.
Liverpool (prawdopodobne ustawienie; 4-2-3-1): Reina — Flanagan, Carragher, Skrtel, Johnson — Leiva, Spearing — Meireles, Kuyt, Rodríguez — Suárez.
Sędzia: Lee Mason
Początek transmisji na Canal + Sport o 20:30 (pierwszy gwizdek o 21:00).
Komentarze (0)