Liverpool byłby drugi...
Fani Liverpoolu mają kolejny raz powód do optymizmu po tym, jak przybycie Kennego Dalglisha okazało się prawdziwym odrodzeniem zespołu. Tabela prowadzona od dnia przybycia Dalglisha pokazuje, że Liverpool jest drugi – za Chelsea, a przed nowymi mistrzami, Manchesterem United.
Oczywiście rozgrywki zaczynają się w sierpniu i United, którym brakuje jednego punktu do tytułu, są gotowi wyprzedzić swoich rywali, zdobywając 19. tytuł.
Tymczasem Steven Gerrard uważa, że obecna drużyna Liverpoolu może kolejny raz powalczyć o najwyższe cele i przysiągł, że rekord zostanie niedługo wyrównany.
- To jest bolesne, ponieważ ten rekord należał do nas tak długo – powiedział Gerrard.
- Musisz jednak docenić kogoś, jeśli mu się to należy. Oni wyprzedzili nas, jednak dobrą rzeczą z naszego punktu widzenia jest to, że jesteśmy na drodze do powrotu i nie poddamy się w tej walce – nie martwcie się o to.
- To jest motywacja – wiesz, że twoi zaciekli rywale właśnie wyprzedzili cię w ilości zdobytych tytułów. Wciąż oczywiście możemy chwalić się Pucharami Europy, jednak musimy poprawić wynik 19-18.
- Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by tego dokonać.
Komentarze (0)