Nowy 3-letni kontrakt Dalglisha!
Fenway Sports Group i Liverpool Football Club pragną potwierdzić, że Kenny Dalglish został na stałe menedżerem zespołu. Szkot, który początkowo miał pełnić funkcję tymczasową do końca sezonu złożył podpis pod 3-letnią umową.
Główny właściciel Liverpoolu, John Henry, powiedział:
- Kenny jest legendą Liverpoolu. Był niezwykle utalentowanym piłkarzem i odnoszącym sukcesy menedżerem. Od czasu podjęcia próby w styczniu, pokazał niezwykłe przywództwo i umiejętność uzyskania wszystkiego co najlepsze, od wszystkich ludzi związanych z Klubem.
- Już na samym początku było oczywiste, że atmosfera w Klubie zmieniła się dzięki jego obecności. Nikt inny nie mógłby zrobić czegoś podobnego. Dlatego jestem zachwycony, że porozumieliśmy się w kwestii nowego kontraktu.
- Nie chcemy, ani nie potrzebujemy szukać innego człowieka na stanowisko menedżera. Blisko z nim współpracując, mogliśmy zobaczyć jak na dłoni jego miłość do Klubu i determinację, aby zrobić wszystko co niezbędne, by ponownie stworzyć zwycięską drużynę.
- Ma jedyne w swoim rodzaju relacje z naszymi fanami i ucieleśnia wszystko to, co nazywa się Liverpool Way.
- Liverpool cieszy się globalną pozycją w świecie sportu, ale Kenny pomoże nam wnieść do drużyny talent, jakiego potrzebujemy, gdyż kontynuujemy pchnięcie klubu do przodu.
- Jestem również zadowolony, że doszliśmy do porozumienia ze Steve’m Clarke’iem, ponieważ jego udział w zespole był bardzo znaczący w ostatnich czterech miesiącach.
Prezes klubu, Tom Werner zauważył:
- To było niezwykle ważne, że po ciężkich czasach nastał okres stabilności i Kenny wykonał wspaniałą pracę w ostatnich trzech miesiącach. Piłkarze w oczywisty sposób odpowiedzieli na jego przywództwo, umiejętności zarządzania oraz wiedzy na temat gry. Klub funkcjonuje teraz w poczuciu optymizmu.
- Mamy jasną wizję sposobu, w jaki zespół Liverpoolu powinien grać i sposobu, w jaki Klub powinien być prowadzony. Inspirujący wpływ Kenny’ego na drużynę, jego zapał do pracy, wprowadzenie młodych graczy z naszej Akademii doskonale pasuje do tego sposobu myślenia.
John Henry dodał:
- To był pasjonujący czas w historii klubu. Posady dla Iana Ayre, Damiena Comolliego i teraz Kenny’a są znaczącym wzmocnieniem naszego zespołu zarządzającego. Stajemy przed olbrzymim wyzwaniem, aby powrócić Liverpool w miejsce, na które zasługuje i na które zasługują przede wszystkim fani. Obecne środowisko zmusza do coraz większej rywalizacji, ale jestem pewny, że mamy właściwych ludzi, którzy mogą nam to zapewnić.
Ian Ayre, szef wykonawczy powiedział:
- To wspaniała wiadomość i łatwa do podjęcia decyzja w tym sensie, że nikt inny nie był brany pod uwagę. W ciągu ostatnich kilku miesięcy, wszyscy mieli okazję do wspólnej pracy. Właściciele, Kenny, Damien i ja. Widać jak na tacy, co zostało osiągnięte przez Kenny’ego i Steve’a Clarke’a.
- Nie jestem zaskoczony tym, co osiągnął odkąd wrócił do Klubu. To zdumiewające osiągnięcie dla niego, że doprowadził nas do miejsca, na którym obecnie się znajdujemy. Kiedyś ktoś, kogo szanuje w futbolu powiedział mi, że gdybym miał wybrać menedżera, to musiałbym wybrać zwycięzcę. Właśnie nim jest Kenny.
- Od dłuższego czasu potrzebowaliśmy ludzi, którzy naprawdę rozumieją czym jest ten klub i co oznacza dla naszych fanów. Kenny zna klub na wylot i myślę, że to jest bardzo ważne. On wie, co się liczy w Liverpoolu i co trzeba zrobić.
Słowa Kenny’ego Dalglisha odnośnie kontraktu:
- Kiedy podjąłem pracę w styczniu mówiłem, że jestem po prostu szczęśliwy mogąc pomóc klubowi do końca sezonu. Skoro właściciele postanowili w swojej mądrości, że chcą abym został trochę dłużej to jest to fantastyczna wiadomość zarówno dla mnie, jak i Steve’a Clarke’a, który również podpisał kontrakt.
- Zarówno John, jak i Tom poświęcili swój czas, aby ocenić co będzie najlepsze dla tego klubu i przynieść ludzi, chcących pchnąć Klub do przodu. Oboje są zwycięzcami, ale rozumieją, czego oczekują od drużyny fani.
- To wyjątkowy Klub i jestem zachwycony z możliwości ponownej budowy czegoś specjalnego. Chcę pozdrowić wszystkich piłkarzy, ponieważ byli fantastyczni i dziękuję każdemu w klubie za powitanie, jakim mnie obdarzyli od kiedy wróciłem do klubu w styczniu.
- Chcę przekazać również słowa uznania dla Steve’a Clarke’a, który wniósł ze sobą wielkie doświadczenie i wiedzę. Piłkarze są zadowoleni z sesji treningowych, rozumieją ich znaczenie dla meczów i spisują się znakomicie.
Komentarze (0)