Wygrana idealnym zakończeniem
Jest powód, dla którego jutro podczas meczu z Tottenhamem na Anfield panować będzie wspaniała atmosfera. Oczywiście ludzie, którzy żądali kontraktu dla Kenny'ego Dalglisha, będą świętować jego oficjalny powrót.
Ponadto będą mogli zobaczyć będącą w wybitnej formie drużynę. Ujrzymy ich również niespokojnych i zdeterminowanych, by udzielić zespołowi koniecznego wsparcia w tak ważnym spotkaniu z Kogutami.
Wszyscy wiemy, że zakończenie sezonu na piątym miejscu nie jest wystarczająco dobre dla Liverpool FC. Jednak po początku sezonu za kadencji Roya Hodgsona to cud, iż możemy znaleźć się aż tam. Jeśli wykonamy jutro swoje zadanie, zapewnimy sobie miejsce w Europie w przyszłorocznych rozgrywkach.
Będzie to także ostatni mecz sezonu na Anfield, więc fani będą chcieli zobaczyć pełne poświęcenie piłkarzy.
Spurs płyną teraz pod wiatr i moim zdaniem, stracili wiele sił. Mimo tego, mają kilku dobrych graczy, którzy będą chcieli zmącić nastrój do świętowania i przywrócić sobie europejskie nadzieje.
Nie dostaniemy nic za darmo, ale jeśli zdobędziemy punkty i sprawimy, że ostatni mecz z Aston Villą nie będzie miał znaczenia, jutrzejszy dzień stanie się idealnym zakończeniem wspaniałego tygodnia.
Tommy Smith
Komentarze (0)