Redknapp po zwycięstwie
Harry Redknapp podkreślił, że po dzisiejszym zwycięstwie nad Liverpoolem, Tottenham będzie świętował, jeżeli drużyna ostatecznie zajmie piąte miejsce w Premier League.
Zdobyte na Anfield bramki Rafaela van der Vaarta i Luki Modrica pomogły Spurs wspiąć się w tabeli i wyprzedzić the Reds w walce o kwalifikacje do Ligi Europy.
Przypuszczano, że gra w drugich co do prestiżu rozgrywkach europejskich mogłaby rozproszyć uwagę zespołu, ale Redknapp już czeka na udane zakończenie rozgrywek ligowych.
Po meczu powiedział:
- Chcemy zakończyć ten sezon najwyżej, jak tylko możemy. Jeżeli będzie to możliwe, piąte miejsce będzie wspaniałe.
- Ten sezon był wspaniały. Mieliśmy dobra passę w Lidze Mistrzów. Piąte miejsce będzie znakomitym osiągnięciem dla zawodników.
Redknapp pochwalił także Ledleya Kinga, który po powrocie po kontuzji zaprezentował imponujący występ w defensywie Spurs.
King przez większość sezonu był poza grą i Redknapp chciał przekonać się, czy nadal jest przed nim jakaś przyszłość.
- Zachowałem się dzisiaj jak prawdziwy hazardzista wystawiając Ledleya. Miał on pewne obawy przed grą i myślę, że chciał poczekać już do następnego sezonu – wyjaśnił Redknapp.
- Pomyślałem jednak, że prędzej czy później będziemy musieli się dowiedzieć czy wróci do gry. Nacisnęliśmy więc trochę na niego.
- To jest jednak znakomity piłkarz. Nie trenuje, a potem prezentuje taki występ. To rzeczywiście niesamowite – podsumował trener Tottenhamu.
Komentarze (0)