LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 733

Spearing nie traci nadziei


Jay Spearing nalega, że europejski sen Liverpoolu jeszcze się nie skończył - pomimo przegranej 2-0 z Tottenhamem na Anfield. W pierwszym meczu Kenny’ego Dalglisha w roli stałego trenera, the Reds przegapili szansę uzyskania kwalifikacji do Ligi Europy.

Teraz znajdują się na szóstej pozycji i mają punkt straty do Spurs, czekając na ostatni mecz sezonu w niedzielę z Aston Villą.

Liverpool, który stoi w obliczu pierwszej kampanii bez gry w rozgrywkach europejskich od sezonu 1999/2000, może mieć tylko nadzieję, że drużyna Harry’ego Radknappa potknie się na własnym boisku z Birmingham City zagrożonym spadkiem.

- Musimy się podnieść z tego, pojechać na Villa Park i próbowac zdobyć trzy punkty – powiedział Spearing.

- To nadal jest możliwe, ponieważ Birmingham musi wygrać, żeby pozostać w Premier League. Będą walczyć i miejmy nadzieję, że uzyskają taki rezultat, który nas zadowoli.

- Ten dzień był rozczarowujący, jeżeli jednak spojrzeć na to, czego dokonaliśmy przez ostatnie cztery, pięć miesięcy, myślę że widać, że zmierzamy w dobrym kierunku.

- Zawsze może przytrafić się zły dzień. Niestety wczoraj, przytrafił się akurat nam.

Było to pierwsze ligowe zwycięstwo Spurs na Anfield od 18 lat i pierwsza domowa porażka, odkąd Dalglish powrócił na fotel menadżera w styczniu.

Goście wyszli na prowadzenie w pierwszej połowie po golu Rafaela Van der Vaarta, zanim w drugiej, kontrowersyjny rzut karny wykonał Luka Modric.

Liverpool był rozwścieczony tą decyzją, ale Spearing przyznał, że ich występ był daleki od ich wysokiego poziomu.

- Nie rozpoczęliśmy gry dobrze – dodał. Byliśmy trochę powolni, a oni to wykorzystali.

- Pod koniec pierwszej połowy zaczęliśmy grać lepiej, ale drugiej nie zaczęliśmy wystarczająco dobrze. Spurs dominowali nad nami przez większość meczu.

- Byliśmy bardzo zawiedzeni decyzją o podyktowaniu rzutu karnego. Sędzia nie zastanowił się, a oni zderzyli się poza polem karnym.

- Nic nie możemy już jednak z tym zrobić, najlepiej więc o tym zapomnieć.

Znakomita forma Spearinga została dostrzeżona w zeszłym tygodniu, kiedy otrzymał on powołanie do szerokiej, 40 osobowej kadry reprezentacji Anglii U-21 na czerwcowe Mistrzostwa Europy w Danii.

Absolwent Akademii chciałby znaleźć się w 23 osobowej kadrze, którą trener Stuart Pearce ogłosi przed 1 czerwca.

- Ostatnie sześć miesięcy były znakomite, ale powołanie do reprezentacji Anglii wszystko to przewyższa – powiedział. Gdybym mógł zagrać, oznaczałoby to dla mnie ogromny wzrost pewności.

- Straciłbym trochę wakacji, wolę jednak brać udział w meczach reprezentacji, niż mieć urlop.

- Teraz jednak musimy skoncentrować się na Villi.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Zdjęcia z meczu z Burnley (0)
15.09.2025 14:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Carragher stawia Isaka wyżej od Ekitike (1)
15.09.2025 14:16, BarryAllen, Liverpool Echo
Dlatego nie zdejmuje się Mohameda Salaha (5)
15.09.2025 13:54, Klika1892, The Athletic
Virgil o podwójnym zwycięstwie The Reds (0)
15.09.2025 13:46, GingerElf, liverpoolfc.com
Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu (1)
15.09.2025 10:50, MaksKon, Liverpool Echo
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (3)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports