Kuyt z kolejnym wyróżnieniem
W miniony weekend odbyła się ceremonia wręczenia nagrody dla zawodnika sezonu przez stowarzyszenie niepełnosprawnych fanów Liverpoolu. Najwięcej głosów zdobył Dirk Kuyt, który aby dotrzeć na uroczystość przełożył ważne święto rodzinne.
Holender, strzelec 15 bramek w tym sezonie mówił o swojej dumie z przyznanej nagrody.
- To zawsze wielkie osiągnięcie, być wyróżnionym osobiście. Nagroda od tych wszystkich ludzi to wspaniałe uczucie.
- To dla mnie wyjątkowe, takie uznanie wśród kibiców. Zawsze chcemy utrzymać kontakt z tymi fanami bo są dla nas bardzo ważni. Kibice Liverpoolu są najlepsi i wspierają nas niezależnie czy gramy u siebie czy na wyjeździe.
- Wydarzeniem sezonu wybrałbym ostatni mecz z United. Strzelić hat-tricka w takim spotkaniu, z czego ostatnią bramkę przed The Kop to doskonałe uczucie.
- Każdy wie, że był to dla nas ciężki sezon, zwłaszcza pierwsze miesiące. Z kolei z tych ostatnich możemy być naprawdę zadowoleni. Mamy nadzieję na przedłużenie tej formy na przyszły sezon, a może i lepszą grę.
LDSA zostało założone około osiem lat temu jako mały komitet mający na celu poprawę rozwiązań dla niepełnosprawnych na Anfield.
Od tego czasu stowarzyszenie stało się jedną z największych takich instytucji w angielskiej piłce.
Prezes Keith Graham powiedział:
- Jesteśmy zawsze wdzięczni piłkarzom za wysiłek i chęć przyjścia na spotkanie z niepełnosprawnymi kibicami. Mam świetne relacje z klubem.
- W tym roku plebiscyt wygrał Kuyt. Nie trudno zrozumieć dlaczego, wystarczy posłuchać wszystkich tutaj. Nawet Carragher określa go jako „Króliczka Duracell”. Jego poświęcenie, uczciwość i rozległe umiejętności zapewniły mu nasze głosy, a te cechy potrzebuje także poza boiskiem, jako zwykły człowiek.
W zeszłym roku Alan Kennedy – strzelec dwóch bramek dla Liverpoolu w finałach Pucharu Europy – został prezydentem LSDA.
Był oczywiście obecny w trakcie wręczania Dirkowi nagrody i powiedział wysłannikom oficjalnej strony klubu:
- Trzeba poznać tych ludzi trochę lepiej i wtedy od razu przekonasz się jak otwarci i dobrzy są. Wieczory jak ten są wspaniałe, kocham je. Chcemy być pewni że wszystkie dzieci, które dziś przyszły zobaczyć swojego idola zapamiętają to na zawsze i będą całe życie wspierać Liverpool.
Klub poważnie bierze na siebie odpowiedzialność za poszkodowanych przez los fanów i powołał Colina McCalla z działu społeczności na stanowisko odpowiedzialnego za kontakty z tą grupą kibiców LFC.
- To niezwykle istotne żebyśmy angażowali tych fanów w życie klubu gdyż są to najbardziej lojalni ludzie na jakich możesz trafić – tłumaczy McCall.
- W zeszłym tygodniu wysłaliśmy ponad 200 listów do stałych członków, liczenie głosów nie trwało długo. Dirk Kuyt zgarnął wprawdzie jedyną nagrodę, jako drudzy ex aequo skończyli Raul Meireles i Lucas.
Komentarze (0)