SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1789

Clarke przed meczem


Steve Clarke ujawnił jak blisko Liverpool jest osiągnięcia celów, które sobie wyznaczył, gdy przybył do klubu w styczniu. The Reds uzyskali jedynie 25 punktów po pierwszych 20 meczach sezonu pod wodzą Roya Hodgsona.

Od kiedy Clarke i Dalglish zostali zatrudnieni w Nowy Rok, uzyskano znacznie bardziej imponujące 33 punkty w 17 meczach.

To sprawia, że Liverpool ma 58 punktów przed wejściem na Villa Park w ostatnią kolejkę sezonu – bardzo niedaleko od celu Clarke’a.

- Gdy tu przyjechałem i spojrzałem na tabele, pomyślałem że to możliwe ukończyć sezon w czołowej szóstce – powiedział asystent Dalglisha.

- Zawsze musisz wyznaczyć sobie wysokie cele i w mojej głowie miałem ułożone cele, które wydawały mi się osiągalne.

- Muszę przyznać, że jeszcze ich nie osiągnęliśmy, lecz wciąż jest to możliwe. Gdy się uda, będzie to pochwałą pracy, którą włożyliśmy podczas drugiej połowy sezonu.

- Jednak klub taki, jak Liverpool, zawsze powinien chcieć być tak wysoko w tabeli, jak to możliwe.

Aston Villa nie będzie w niedzielę grać już o nic, lecz ich forma jest dobra pod tymczasowym menedżerem, Garym McAlisterem, który objął zespół po problemach zdrowotnych Gerarda Houlliera.

W zeszłym tygodniu pokonali na Emirates Arsenal i Clarke zdaje sobie sprawę, że The Reds będą musieli pokazać najwyższą formę, by uzyskać trzy punkty.

Liverpool musi również obserwować rezultaty Tottenhamu w meczu z Birmingham, by zakwalifikować się do Ligi Europy.

- Aston Villa ma dobrych piłkarzy w składzie – mówi Clarke. – Mieli trudny sezon, lecz teraz zeszła z nich presji. Mogą się zrelaksować i pokazać dobry futbol, jak w meczu z Arsenalem.

-To zawsze trudna sytuacja, gdy coś się przydarza menedżerowi, jak to miało miejsce z Gerardem Houllierem.

- Gary pokazał wielki charakter prowadząc ich dalej, utrzymując statek na wodzie. Odnieśli pod nim kilka dobrych rezultatów i umocnili się w środku tabeli. Gary wykonał tu świetną robotę.

- Musimy jednak koncentrować się na nas samych. Po tak wspaniałej serii zawiedliśmy samych siebie przegrywając u siebie z Tottenhamem w zeszłym tygodniu. To jak wpadnięcie w dołek, przygnębiające było także przegrać pierwszy mecz pod Kennym u siebie.

- Jeśli jednak pojedziemy na Villa Park i zdobędziemy trzy punkty, kto wie co przyniesie nam ostatni gwizdek w sezonie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (11)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com