Dalglish czeka na rozmowy z Villą
Stewart Downing zachęcił Liverpool, mówiąc, że nie zamierza przedłużyć swojego kontraktu w Aston Villi. Kenny Dalglish celuje w trzech zawodników Villi, którym kończą się kontrakty: bramkarskiego weterana Brada Friedela, który za miesiąc zostanie wolnym agentem; Ashleya Younga, któremu pozostało 12 miesięcy na umowie, i który jest celem Manchesteru United; oraz Downinga, pomimo że pozostają mu dwa lata na kontrakcie.
Piłkarz sezonu w drużynie Villi zasugerował jednak początek tego, co może okazać się przedłużającą się sagą transferową, poddając w wątpliwość swoją przyszłość w klubie. Downing powiedział: - Wiem, że klub chce przedłużyć mój kontrakt, który kończy się za dwa lata i dlatego mój agent (Struan Marshall) spotkał się ostatnio z dyrektorem zarządzającym (Paulem Faulknerem). Mam jednak 26 lat i jestem na ważnym rozdrożu mojej kariery, więc nie podpiszę nowej umowy w tym momencie.
Arsenal także był łączony ze skrzydłowym Villi, ściągniętym za 12 milionów funtów z Middlesbrough w 2009 roku. Downing przyznał w wywiadzie dla Northern Echo, że chce grać w Lidze Mistrzów "w pewnym momencie swojej kariery". Tymczasem Liverpool pozostaje pewny, że ściągnie przynajmniej jednego z dwójki Downing-Young. Poza tym posiada dobre relacje z Marshallem, który reprezentuje także Stevena Gerrarda i Jamiego Carraghera.
Ściągnięcie Downinga z Villi nie będzie łatwe. Klub pokazał już, że jest trudnym negocjatorem pod rządami Randy'ego Lernera. Liverpool doświadczył tego podczas sagi z Garethem Barrym, a Manchester City, gdy kupował Jamesa Milnera. Zrozumiałe jest to, że Aston Villa nie chce pozwolić, by jej linia pomocy została zniszczona w czasie przerwy między sezonami. Villa Park jest pogodzone z tym, że Young odejdzie za około 15 milionów funtów tego lata, gdyż za 12 miesięcy zostanie wolnym zawodnikiem.
Podobnie jak w przypadku z Youngiem zeszłego lata, zarząd Villi może postanowić zatrzymać Downinga na przyszły sezon. Jednakże sprawdzian, którym jest jego przyszłość oraz kolejny kontraktowy dylemat, obudził nadzieje w Liverpoolu, że Downing jest skłonny zmienić barwy klubowe podczas trwającego okienka transferowego.
Downing, który jest w składzie reprezentacji Anglii na eliminacyjny mecz ze Szwajcarią, przyznał, że były menedżer Martin O'Neill "był jednym z głównych powodów, dla których przeszedł do Villi". Odnosząc się do swojej przyszłości, powiedział: - Chcę grać i cieszyć się tym. Najważniejsza jest gra w piłkę, jednak chcę grać w Lidze Mistrzów w pewnym momencie swojej kariery.
Liverpool otrzymał kilka zapytań od europejskich klubów o Davida Ngoga i zdecydowany jest go sprzedać, jednak chce 8 milionów funtów za młodego Francuza. 22-letni Ngog strzelił osiem bramek w tym sezonie za czasów Roya Hodgsona, jednak od kiedy Dalglish przejął stery, prawie w ogóle nie grał.
Andy Hunter
Komentarze (0)