LFC pomaga ofiarom tsunami
Liverpool FC wręczył dziś ponad tysiąc koszulek meczowych i pamiątek klubowych Brytyjskiemu Czerwonemu Krzyżowi, który sprzeda je, a uzyskane w ten sposób środki zostaną przekazane na pomoc ofiarom tsunami w Japonii.
Pracownikom organizacji zostały dziś w Melwood przekazane koszulki, bluzy i stroje treningowe należące do Stevena Gerrarda, Jamiego Carraghera, Pepe Reiny czy Kenny'ego Dalglisha. Pomogą one ofiarom niedawnych tragicznych wydarzeń w kraju kwitnącej wiśni.
Czerwony Krzyż sprzeda te przedmioty w swoich sklepach w północno-zachodniej Anglii, Irlandii i na wyspie Man. Podpisane pamiątki będą wystawione na aukcjach w późniejszym czasie.
Sue Ratcliff, kierownik sprzedaży Brytyjskiego Czerwonego Krzyża powiedziała:
- To dla nas wyjątkowy dzień. Liverpool Football Club obdarował nas tysiącami przedmiotów związanych z futbolem, by pomóc w zbiórce pieniędzy na rzecz ofiar tsunami.
- Przedstawiciele klubu zadzwonili do nas z pytaniem czy jesteśmy zainteresowani taką darowizną. Zawsze jesteśmy za nie bardzo, bardzo wdzięczni.
- Zamierzamy sprzedać te rzeczy w naszych sklepach, aby zebrać najwięcej pieniędzy, jak to tylko możliwe.
- W Japonii trwa właśnie program odnowy, w który wlicza się opieka medyczna i wsparcie psychologiczne. Wielu ludzi straciło dach nad głową, a zdobyte środki pomogą w odbudowaniu ich domów.
- Dotacje otrzymają najbardziej potrzebujący i będzie to trwać przez najbliższe miesiące lub nawet lata.
- Jesteśmy niezwykle wdzięczni Liverpool FC i zrobimy wszystko, by skutecznie pomóc bezbronnym mieszkańcom Japonii.
- To rzadko spotykane przedmioty, a kupienie ich w zwykłym sklepie nie jest możliwe. Mamy więc nadzieję, na otrzymanie w zamian dużej sumy pieniędzy.
360 koszulek meczowych (część z nich ubierana była podczas meczów minionego sezonu), setki kurtek, bluz i spodenek dostępne będą w sklepach Czerwonego Krzyża od 13 czerwca.
- Nasze serce są z wszystkimi, którzy ucierpieli w wyniku zniszczeń spowodowanych tsunami - stwierdził dyrektor zarządzający Liverpoolu, Ian Ayre.
- Cieszymy się z możliwości współpracy z Czerwonym Krzyżem, pomagającym w zbiórce środków, które przyczynią się potem do odbudowy ekonomicznej i socjalnej infrastruktury kraju.
- Jako światowa marka, możemy pochwalić się posiadaniem fanów na wszystkich kontynentach. Wspaniale, że Czerwony Krzyż może dzięki naszym towarom zdobyć pieniądze na pomoc Japonii.
Po mającym miejsce w marcu tsunami, Japoński Czerwony Krzyż wysłał do najbardziej poszkodowanych regionów 230 zespołów, w skład których wchodziło 1200 pracowników i wolontariuszy. Większość personelu stanowią lekarze i pielęgniarki.
Zapewniają oni pomoc medyczną oraz wsparcie psychologiczne, a ponadto pomagają władzom w ewakuacji zagrożonych promieniowaniem terenów i zarządzaniu wioskami dla wysiedleńców.
- Wielu z nas głęboko poruszyły skutki tsunami i pozostawiły po sobie uczucie bezradności - przyznał menedżer społeczny LFC, Bill Bygroves.
- Ian Ayre wpadł na pomysł przekazania koszulek Czerwonemu Krzyżowi, który zbierze dzięki nim pieniądze. To wspaniały gest.
- Chcemy wyrazić swoją jedność i solidarność z Japonią, pogrążoną w bólu i smutku. To tylko mały gest, ale jest lepszy od bezczynności.
- W ubiegłym roku wysłaliśmy 70 paczek koszulek do Oxfam (międzynarodowa organizacja humanitarna - przyp. tłum.), a za ich pośrednictwem do RPA, Kenii, Afganistanu i Malawi.
- To niezwykłe czyny tego i innych klubów. Pomoc uważamy za obowiązek i przywilej - zakończył Bygroves.
Komentarze (0)