Charlie Adam następny w kolejce
Charlie Adam, piłkarz Blackpool grający na pozycji pomocnika ponownie wskoczy na listę priorytetów Liverpoolu po tym, jak the Reds przybliżyli się do porozumienia w sprawie potencjalnego transferu Jordana Hendersona z Sunderlandu na Anfield - pisze Tony Barrett w środowym wydaniu The Times.
Determinacja włodarzy Liverpoolu, a więc spółki Fenway Sports Group (FSG), żeby przywrócić klub do elity angielskiej piłki nożnej zostanie uwidoczniona serią kilku prezentacji nowych piłkarzy. Właściciele zaczynają od zatwierdzenia potencjalnej przeprowadzki Hendersona oraz Adama. W skład pierwszej transakcji może wejść napastnik David Ngog, który w ramach wymiany jest typowany do przejścia w drugą stronę.
Poruszano kwestię, czy starania Liverpoolu o Henderson mogą w rezultacie wpłynąć na to, że Adam nie będzie dalej brany pod uwagę, ponieważ obaj zawodnicy operują na środku boiska tym bardziej, że drużyna posiada już kilka opcji na tych pozycjach. 25-letni Szkot jest jednak nadal priorytetem dla Kenny'ego Dalglisha, gdyż menedżer Liverpool pragnie wzmocnić możliwości manewru w drugiej linii na nadchodzący sezon.
Dalglish próbował sprowadzić Adama w styczniowym okienku transferowym, jednak oferta w okolicach 7 mln funtów została pierwotnie odrzucona, po czym Ian Holloway, menedżer Blackpool nazwał propozycję Liverpoolu "nierealistyczną" oraz "nie do przyjęcia".
Siła przetargowa Blackpool została jednak osłabiona po tym, jak drużyna została zdegradowana z Barclays Premier League do Championship oraz przez fakt, że Adam ma jeszcze rok do końca swojego kontraktu. Prośba Adama o transfer do innego klubu została odrzucona w styczniu, kiedy Liverpool sygnalizował swoje zainteresowanie, jednakże reprezentant Szkocji prawdopodobnie nie pozostanie bierny w momencie, kiedy klub z Merseyside wróci z kolejną ofertą.
Holloway utrzymuje nadal, że wolałby stracić swojego kapitana za darmo po zakończeniu przyszłego sezonu, niż pozwolić na transfer za obniżoną cenę. Z drugiej strony Liverpool szykuje się do rozwiązania w drodze negocjacji, które zadowoli wszystkie zainteresowane strony, gdyż nie chce przyzwolić na początek sagi transferowej.
Zapowiada się bardzo aktywne lato na Anfield, gdyż Liverpool jest również gotowy zwiększyć swoje starania o pomocnika Stewarta Downinga oraz napastnika Connora Wickhama.
Ostatni wywiad Downinga, w którym stwierdził, że jego kariera jest "na rozdrożu" przywołała możliwość odejścia reprezentanta Anglii z Aston Villi. Liverpool jest przygotowany zaproponować 26-latkowi szansę spełnienia ambicji w drużynie the Reds, jeśli ten zakomunikuje chęć przeprowadzki.
Wickham to piłkarz, w którym drzemie spory potencjał, natomiast jego talent jest na tyle duży, że obecnie może walczyć o miejsce w pierwszym zespole Dalglisha pomimo, że ma zaledwie 18 lat. Jeffren Suárez, napastnik Barcelony również stał się ośrodkiem zainteresowania po tym, jak udzielił wywiadu dla hiszpańskiego radia, w którym ujawnił zainteresowanie Liverpoolu.
Jednakże zatwierdzenie transferu Hendersona pozostaje nadrzędnym priorytetem, natomiast dialog z Sunderlandem jest obecnie na zaawansowanym etapie i skupia się na oszacowaniu przez kluby wartości Ngoga, napastnika reprezentacji Francji do lat 21.
Sunderland wycenia Hendersona, który poinformował swój klub o chęci podjęcia nowego wyzwania w innym klubie, na kwotę co najmniej 20 mln funtów. Z drugiej strony Czarne Koty są przygotowane przyjąć ofertą na 13 mln funtów oraz jednego piłkarza the Reds w postaci 22-letniego Ngoga.
Liverpool był przygotowany na propozycję 11 mln funtów w gotówce, jednego piłkarza oraz dodatkowych bonusów zawartych w określonej liczbie występów, jednak Sunderland dał do zrozumienia, że nie przyjmie takiego układu.
Przybycie Ngoga na Stadium of Light będzie dobrą informacją biorąc pod uwagę fakt, że w klubie brakuje zdrowych napastników, z których mógłby skorzystać Steve Bruce. Menedżer Sunderlandu jest również zainteresowany Peterem Crouchem z Tottenhamu Hotspur.
Tony Barrett, George Caulkin
Komentarze (0)