LFC czeka na Adama i Marveauxa

Liverpool zwiększył swoją aktywność na rynku transferowym, gdyż Sylvain Marveaux jest blisko ukończenia swojej przeprowadzki z Rennes po przejściu testów medycznych. Klub ma również rozpocząć dialog z Blackpool na temat potencjalnych przenosin Charliego Adama na Anfield - podaje Tony Barrett w piątkowym wydaniu The Times.

Zapowiada się wyjątkowo gorące okienko transferowe dla Liverpoolu, który może dopisać sobie drugi nabytek tego lata po tym, jak Marveaux znalazł się o krok bliżej nowego klubu. Jednocześnie będzie to kolejne wzmocnienie drugiej linii po tym, jak Liverpool sprowadził do siebie Jordana Hendersona za kwotę 16 mln funtów w ubiegłym tygodniu.

Marveaux nie może podpisać kontraktu z kolejną drużyną do 1 lipca, kiedy oficjalnie ruszą transfery w Europie, jednak Liverpool pracuje już nad dopięciem ostatnich szczegółów przeprowadzki skrzydłowego, który jest porównywany do Florenta Maloudy z Chelsea.

Kolejnym nazwiskiem na liście klubu jest Adam, który od dłuższego czasu wzbudza zainteresowanie Liverpoolu. Kenny Dalglish liczy na to, że sprawa zaowocuje podpisaniem kontraktu z piłkarzem. Manchester United jest łączony z pomocnikiem, ale Liverpool to preferowany cel przeprowadzki dla Adama, co będzie niewątpliwie argumentem podczas negocjacji dla klubu z Merseyside, kiedy rozmowy z Blackpool w końcu ruszą pełną parą.

Mówi się o kwocie w okolicach 12 mln funtów za 25-latka, jednak Liverpool nie będzie chciał wydać takiej sumy na piłkarza, który wkracza w ostatni rok swojego kontraktu, a zatem będzie mógł odejść za darmo po zakończeniu następnego sezonu.

Starania Liverpoolu, żeby poprawić kadrę, która rozczarowała włodarzy klubu, ze względu na brak poważnej konkurencji i towarzyszący temu rozmiar zarobków na Anfield spowoduje również wystawienie kilku graczy na listę transferową.

Sprowadzenie Hendersona, bliskie przejście Marveauxa oraz planowane transfery Adama i Stewarta Downinga z Aston Villi oznaczają, że Christian Poulsen, Joe Cole i Alberto Aquilani mogą szukać sobie nowego klubu. Przyszłość Raula Meirelesa również stoi pod znakiem zapytania, natomiast sytuację Portugalczyka monitoruje Inter Mediolan.

Włoski klub musi najpierw wyznaczyć nowego szkoleniowca, zanim orientacyjne zainteresowanie zamieni się na bardziej konkretne ruchy. W przypadku, gdy Inter zaproponuje kwotę, która będzie oznaczała znaczący zysk względem zainwestowanych 11 mln funtów, jakie Liverpool zapłacił Porto za 28-letniego pomocnika w sierpniu ubiegłego roku, wtedy Dalglish będzie musiał podjąć decyzję, czy przystać na transfer Meirelesa.

Sotirios Kyrgiakos prawdopodobnie zostanie na Anfield przynajmniej na czas nadchodzącego sezonu po tym, jak uzyskał roczne przedłużenie kontraktu.

Grecki obrońca, który skończy 32 lata w następnym miesiącu trafił do Liverpoolu podpisując pierwotnie dwuletnią umowę na początku sezonu 2009/10. Rozegrał jednak określoną z góry liczbę meczów, dlatego jego kontrakt automatycznie przedłużył się na 12 miesięcy. Kyrgiakos pozostanie na Anfield, gdzie będzie stanowił opcję rezerwową dla podstawowych obrońców Liverpoolu.

Tony Barrett