Coady: Nigdy tego nie zapomnę
Conor Coady mówił dziś o swojej radości z powodu gola, którego zdobył w swoim debiucie w barwach Liverpoolu podczas wczorajszego meczu. Kapitan drużyny U-18 pojawił się na boisku w drugiej połowie spotkania z Guangdong Sunray Cave i był autorem bramki, której nigdy nie zapomni.
- To fantastyczne uczucie - powiedział.
- Zdobywanie bramek dla Liverpoolu jest zawsze czymś specjalnym, jednak robienie tego w pierwszej drużynie jest wyjątkowe.
- Dla mnie, jako lokalnego zawodnika, gra w pierwszym składzie jest najlepszą rzeczą, jaką można zrobić, więc strzelenie gola w debiucie pozostanie w mojej pamięci na długo.
- Moja rodzina oglądała ten mecz. Tata ma z pewnością kilka krytycznych uwag na temat tego, co pokazałem, ale wszyscy są ze mnie dumni.
Młody Scouser podczas azjatyckiego tournee został po raz pierwszy włączony do pierwszego zespołu, co jest jego zdaniem niezwykle cennym doświadczeniem.
- Wszyscy piłkarze, menedżer i trenerzy robią wszystko, aby młodzi zawodnicy czuli się dobrze. Chcielibyśmy im za to podziękować i wyrazić swoją wdzięczność.
- Wychowankowie zawsze czekają na takie dni. Gdy przybyłem na lotnisko i zobaczyłem wiwatujących kibiców, nie mogłem w to uwierzyć, ponieważ nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem. Oni są wspaniali - zakończył Coady.
Komentarze (0)