Liverpool blisko młodego duetu

Marco Bueno ma zostać sprowadzony na 10-dniowy okres próbny z myślą o długoterminowym kontrakcie. Ponadto, hiszpańskie media donoszą, że Nacho doszedł już do ostatecznego porozumienia z klubem z Anfield.

Napastnik meksykańskiej reprezentacji U-17 - Marco Bueno - ma dołączyć do Liverpoolu w przyszłym miesiącu. W perspektywie miałby na niego czekać 5-letni kontrakt.

Jego obecny klub, C.F. Pachuca, zaaranżował spotkanie z zawodnikiem i jego rodzicami w poniedziałek, by uzgodnić warunki odejścia młodzika. Mówi się, że ma trafić na Anfield już pomiędzy 10. a 12. sierpnia, by rozpocząć treningi z drużyną rezerw.

- Wstępna umowa podpisana z Bueno i jego rodzicami zakłada jego odejście do Liverpoolu - powiedział gazecie El Universal wiceprezydent Pachuci, Andres Fassi.

- Zgadzamy się zatem na 10-dniowy okres próbny i inne warunki, jeśli angielska strona zdecyduje się go zachować.

Bueno, zapytany o przyszłe dołączenie do Liverpoolu, powiedział: - Żeby stawić temu czoła muszę uzbroić się w wielką motywację i zaangażowanie, bym reprezentował swój kraj w jak najlepszy sposób. Muszę mieć wiarę, że wszystko jest osiągalne. To życiowe doświadczenia, których nigdy nie zapomnę, jestem bardzo podekscytowany tą sprawą i dam z siebie wszystko. Jak tylko pojawi się okazja, nie będę się oszczędzał.

Hiszpańskie media twierdzą, że Liverpool dopiął również transfer młodzika z Albacete - Nacho, który tego miesiąca pomyślnie zakończył okres próbny ze składem U-18. Hiszpańska prasa donosi, że the Reds zapłacili odgórne 150 tysięcy funtów, z kolejnymi 350 tysiącami potencjalnych dodatków.

Mówiło się, że interesowały się nim również takie kluby jak Villareal, Real Madryt czy Malaga.