U-18 remisuje z Cardiff City
Jordan Lussey popisał się niezwykłym golem, który zapewnił w sobotnie popołudnie Liverpoolowi U-18 remis z Cardiff City. Goście wyszli na prowadzenie dzięki bramce Joe Ralla, jednak dzięki uderzeniu Lusseya zza pola karnego w 74. minucie spotkania, młodzi The Reds pozostają niepokonani od momentu zatrudnienia na stanowisku menedżera Mike'a Marsha.
Szkoleniowiec Liverpoolu będzie miał teraz za zadanie przygotować swoich zawodników na długą podróż do Portsmouth, która czeka ich już w następny weekend.
W słoneczny poranek w Kirkby wydawało się, że The Reds będą chcieli kontynuować swoją strzelecką passę zapoczątkowaną w okresie przygotowawczym, a bliski udowodnienia tego był już w 5. minucie Jack Dunn, jednak jego strzał okazał się nieskuteczny.
Gospodarze okazywali głód gry, a przeciwnikom ciężko było stawiać opór, gdyż po kilku minutach piłkarze Liverpoolu znów zagrozili ich bramce.
Ciężko pracujący w tym meczu Dunn zbiegł na lewe skrzydło i posłał nieprzyjemne dośrodkowanie w stronę dalszego słupka, a uderzający głową Kristoffer Peterson zmusił do interwencji Davida Richardsa.
Rozpoczynający mecz na ławce rezerwowych Sam Gainford ponownie sprawił, że Richards musiał popisać się swym bramkarskim kunsztem, gdy po podaniu Yalany'ego Baio oddał groźny strzał. Kilka chwil później Lussey wybijał piłkę z własnej linii bramkowej, ponieważ wrzucona z rzutu rożnego futbolówka, kierowała się wprost do bramki Liverpoolu.
Goście powoli zdobywali przewagę, a na 35 minut przed końcowym gwizdkiem, podopieczni Marsha mieli trudności z zatrzymaniem ich naporu.
Po długim wykopie piłki przez golkipera Cardiff, przejął ją Jessie Darko, który wyminął Matty’ego Regana, ale jego lob okazał się zbyt wysoki i przeleciał nad poprzeczką bramki Jamiego Stephensa.
Wydawało się, że gra The Reds uległa po przerwie poprawie, jednak to goście sprawiali wrażenie groźniejszego zespołu, między innymi dzięki strzałowi po ziemi Rallsa, który bliski był wpisania się na listę strzelców.
Spotkanie było niezwykle wyrównane, dopóki na 20 minut przed końcem The Reds nie zostali ukarani rzutem karnym za zagranie ręką w polu karnym.
Za wykonanie jedenastki zabrał się Ralls i spokojnie pokonał Stephensa, dając Cardiff prowadzenie i nadzieję na zwycięstwo.
Jednakże upór Lusseya, który podejmował próby strzału okazał się skuteczny, gdyż po sześciu minutach doprowadził on do wyrównania.
Rezerwowy David Moli miał jeszcze szansę na zdobycie zwycięskiego gola w 89. minucie, jednak ostatecznie obie drużyny musiały zadowolić się podziałem punktów.
Liverpool U-18: Jamie Stephens, Peter Aylmer, Tom King, Joe Rafferty, Matty Regan, Yalany Baio, Kristoffer Peterson (Sam Gainford), Jack Dunn (Michael Wilson), Adam Morgan (David Moli), Josh Sumner, Jordan Lussey. Niewykorzystane zmiany: Connor Wearing, Henoc Mukendi
Komentarze (0)