Materiały zostaną opublikowane

Kluczowe dokumenty ujawniające prywatne rozmowy Rady Ministrów na temat katastrofy Hillsborough mają zostać opublikowane przez Rząd po tym, jak internetową kampanię wsparło ponad 100 tysięcy osób - czytamy w czwartkowym wydaniu The Times.

Dokumentacja zawierająca między innymi korespondencję od Margaret Thatcher w sprawie katastrofy zostanie w pierwszej kolejności pokazana rodzinom 96 fanów, którzy stracili życie na stadionie piłkarskim w Sheffield w 1989 roku.

Decyzja została podjęta po tym, jak wicepremier Wielkiej Brytanii Nick Clegg zażądał wyjaśnienia dyspozycji angielskiego rządu w sprawie prób zablokowania opublikowania dokumentów. Urząd Rady Ministrów stawiał opór przed poleceniem Christophera Grahama, który stoi na czele brytyjskiego organu zajmującego się ochroną danych - Information Commissioner's Office (ICO), żeby ujawnić dokumenty na podstawie Ustawy o Wolności Informacji. Jest to pierwszy sygnał, że ministrowie będą zmuszeni uwzględnić e-petycje. Ministrowie będą musieli jeszcze odbyć debatę na temat Hillsborough w Izbie Gmin po tym, jak petycja osiągnęła próg 100 tysięcy wymaganych podpisów, żeby taka dyskusja była brana pod uwagę.

Po kampanii na Twitterze, darmowym serwisie społecznościowym, prowadzonej przez urodzonego w Liverpoolu piłkarza Newcastle Joeya Bartona, petycja osiągnęła ponad 130 tysięcy podpisów. Wśród sygnatariuszy jest angielski piłkarz Michael Owen, muzyk Billy Bragg, brytyjski aktor Simon Pegg i artysta Dara O'Briain.

Jednakże Rząd zamierza kontynuować swój sprzeciw przeciwko natychmiastowej publikacji dokumentów. Anulowanie działań w tym przypadku może oznaczać przekazanie dokumentacji do głównego brytyjskiego publicznego nadawcy radiowo-telewizyjnego BBC, zanim rodziny ofiar dotkniętych katastrofą zapoznają się ze wszystkim. Nie podjęto jeszcze decyzji, kiedy odbędzie się publikacja. Wicepremier Wielkiej Brytanii, który będzie w czwartek w Liverpoolu ma wynegocjować kompromis. Urząd Rady Ministrów stwierdził, że sprzeciwia się ujawnienia dokumentów, ponieważ publikacja powinna odbyć się za pośrednictwem Niezależnej Komisji Hillsborough, powołanej na mocy poprzedniego Rządu do wypracowania oceny co do znaczenia dokumentacji.

Pisemna odpowiedź Rządu na e-petycję zaznacza, że ministrowie "nie mają nic przeciwko ujawnieniu dokumentacji, w tym korespodencji gabinetu, jeśli tylko Komisja podejmie stosowną decyzję, w porozumieniu z rodzinami. Rząd oznajmił swoje zaangażowanie do pełnej przejrzystości na temat katastrofy Hillsborough poprzez całkowite przekazanie informacji do wiadomości publicznej. Wszystkie dokumenty zostały wcześniej udostępnione Komisji. Oczekujemy, że najpierw będą przekazane rodzinom ofiar, a dopiero później do szerszej publiczności.

Rzecznik Komisji przyjął decyzję z zadowoleniem i dodał: - Komisja bada setki tysięcy dokumentów i innych materiałów dotyczących katastrofy. Zostanie opublikowany obszerny, niezależny i analityczny raport oraz powstanie archiwum publiczne. Intencją Komisji jest opublikowanie wszystkich dokumentów jednocześnie.

Michael Savage, korespondent polityczny