Kontuzja Kelly'ego nie jest poważna
Steve Clarke ujawnił, że Kelly wróci do pełni sił szybciej niż się spodziewano. Młody obrońca został zmieniony po 30 minutach wygranego 3:1 meczu z Boltonem w weekend z powodu naciągnięcia ścięgna podkolanowego. Steve Clarke potwierdził jednak, że problem nie jest aż tak poważny.
- Martin zszedł z boiska ponieważ poczuł lekkie naciągnięcie ścięgna – oznajmił trener pierwszej drużyny.
- To było rozczarowujące zarówno dla piłkarza jak i dla nas, ale wygląda to na niezbyt poważną kontuzję, więc powinien wrócić do gry w miarę szybko.
Komentarze (0)