TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1633

Joe Cole był za słaby na ten klub


Przybycie do Liverpoolu Joe Cole’a wywołało duży szum medialny, a dzisiaj, rok później, piłkarz umknął gdzieś tylnymi drzwiami zupełnie niezauważony. Koszmar pod postacią 29-letniego pomocnika kończy się, gdyż ten przeszedł do mistrza Francji Lille na wypożyczenie.

Gdy Cole podpisał 4-letni kontrakt zeszłego lipca świętowaliśmy.

Był to pierwszy zakontraktowany piłkarz za czasów panowania Roya Hodgson i zabezpieczenie tego transferu było uznawane za wspaniały wyczyn, gdyż w walce o jego podpis brał udział m.in. Tottenham.

Hodgson uznał go za „jednego z najlepszych pomocników w kraju” i wspierał go, gdy pomoc ta była mu potrzebna.

Cole mówił co trzeba. Dołączył do największego klubu w Anglii, kochał Scouserów i był fanem Beatlesów. Miał duże nadzieje na powrót do formy i dodanie kolejnego występu dla reprezentacji Anglii.

Niestety gdy przyszło do występów na boisku, nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań.

Silna chęć pokazania się spowodowała, że został wyrzucony z boiska za brutalny atak Laurencie Kościelnym w otwierającym sezon meczu przeciwko Arsenalowi.

W następnym swoim występie przeciwko Trabzonsporowi w Lidze Europy nie trafił karnego przed samą The Kop.

Strzelił najszybszą bramkę klubu w europejskich pucharach w meczu przeciwko Steaua Bukareszt, więc pojawił się mały powód do zadowolenia.

Kontuzje utrudniały mu jednak rozwój i po przegranej w derbach Merseyside przyznał, że znajduję się w najgorszej formie w swojej całej karierze.

Hodgson nie potrafił ukryć swojej frustracji z powodu braku jakiegokolwiek zaangażowania i wkładu w grę Joe Cole’a i przyznał, że to nie była jego decyzja by w ogóle pozyskać tego zawodnika.

Były dyrektor zarządzający klubu Christian Purslow starał się sprowadzić Joe Cole’a jeszcze zanim Roy Hodgson zastąpił Rafaela Beniteza na miejscu menedżera klubu.

- Byłem włączony do dyskusji z nim, ale inicjatywa i chęć zakontraktowania Joe przyszła bardziej od Christiana, niż ode mnie, gdyż w tamtym momencie nie została mi zaoferowana jeszcze posada menedżera i uważałem, że nie mogę decydować o tym kogo sprowadzić do klubu – powiedział Hodgson.

- To nie jest piłkarz, za którego mogę brać odpowiedzialność. Odpowiedzialnością za Joe musiałbym się podzielić, zaś znacznie mniej za takich piłkarzy jak Poulsen, Meireles czy Konchesky, z których transferów byłem bardzo zadowolony – dodał Hodgson.

Zaoferowanie Cole’owi lukratywnego 4-letniego kontraktu z 100 tys. funtów tygodniówki okazało się być kosztowną pomyłką.

Koledzy z drużyny zawsze mówili pozytywnie na jego temat i nigdy nie wątpili w jego nastawienie i poświęcenie.

Niestety fizycznie nie mógł podołać tempu gry w meczy Premier League. Poważny uraz kolana, którego doznał w 2009 roku odcisnęło duże piętno.

Widok Joe Cole’a stojącego bezczynnie na meczu stał się już normą.

Gdy Kenny Dalglish przejął Liverpool w styczniu zaczął dostawać coraz mniej okazji do zaimponowania. Dostał tylko jedną okazję do gry pod skrzydłami Szkota w ostatnim meczu kolejki przeciwko Aston Villi.

Przed sezonem Cole mówił o swoich nadziejach na temat przyszłego sezonu i tego, że jego kariera może w końcu ruszyć, jednak przybycie do klubu Jordana Hendersona, Charliego Adama i Stewarta Downinga odsunęła go na dalszy plan.

Teraz przyznał się do porażki i przyznał, że musi iść dalej. Marchewką zwisającą przed jego nosem była ponowna możliwość gry w Lidze Mistrzów wraz z Lille.

Miejmy nadzieję, że będzie zdrowy i pokaże się z dobrej strony we Francji. Cole nie był odpowiednim zawodnikiem dla LFC, ale po 12 beznadziejnych miesiącach zasługuje na szczęście.

James Pearce

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com