Kenny i Damien są mistrzami
Brawa należą się Kenny'emu Dalglishowi i Damienowi Comolliemu za zawodników sprowadzonych tego lata, ale również za tych, których się pozbyli z klubu.
Często, gdy przychodziłem na Anfield ogarniało mnie przerażenie oglądając w meczowym programie listę zawodników, którzy nie wnoszą nic do drużyny.
Nigdy nie rozumiałem czemu zawodnicy wolą dostawać duże pieniądze i siedzieć na ławce niż po prostu grać. Na szczęście, tego lata, pozbyliśmy się w większości zbędnego balastu.
Teraz zawodnicy, których klub zatrzymał u siebie, wiedzą, że mają pracę do wykonania. Nikt nie będzie spoczywał na laurach, wiedząc że może nie odegrać w zespole żadnej roli.
To tylko wpłynie pozytywnie na przyszłość klubu.
Jan Molby
Komentarze (0)