Stoke City górą na Britannia Stadium
Pomimo przytłaczającej przewagi podopiecznych Kenny'ego Dalglisha zespół Stoke City z trudem dowiózł do końca wynik 1-0 i tym samym zdobył trzy punkty w starciu z Liverpoolem. Przed przerwą Walters wyprowadził gospodarzy na prowadzenie po rzucie karnym i chociaż the Reds stworzyli sobie kilka kapitalnych okazji do zdobycia wyrównującej bramki, rezultat nie uległ już zmianie.
W drugiej połowie stuprocentowe sytuacji zmarnowali Jordan Henderson i w doliczonym czasie gry Luis Suarez.
Debiutował Craig Bellamy. Zostańcie z nami, niebawem multimedia, wypowiedzi pomeczowe i obszerne podsumowanie.
Komentarze (0)