SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1812

Wywiad z Damienem Comollim


Wraz z zamknięciem okna transferowego, dyrektor sportowy Damien Comolli odpowiada na pytania nadesłane przez fanów. Dotyczą one między innymi procesu negocjacji czy transferów Raula Meirelesa i Alberto Aquilaniego. Zapraszamy do lektury.

Przede wszystkim Damien, miałeś czas, żeby zreflektować się nad swoją pracą podczas okienka transferowego – jak bardzo jesteś zadowolony w kategorii ruchu piłkarzy do i z klubu?

Cóż, jesteśmy bardzo zadowoleni, ale to co osiągniemy w tym sezonie będzie wyznacznikiem tego jak spisaliśmy się podczas okienka. Dużo osób zadaje mi pytanie: Czy jestem szczęśliwy z tego co zrobiłem?

Zawsze odpowiadam, że tak, ale poczekajmy do końca maja, zobaczymy jak spisaliśmy się w lidze i pucharach.

Ponadto, nie jest to praca tylko na jeden sezon, to praca na dwa, trzy, a nawet cztery sezony, zwłaszcza jeśli inwestujesz w młodych zawodników, tak jak my to zrobiliśmy. Mamy nadzieje, że po paru sezonach zastanowimy się nad latem 2011 roku – które było kluczowe – i wtedy będziemy zadowoleni z pracy jaka wykonaliśmy.

Jak skuteczni byliśmy w ściąganiu celów transferowych wybranych na początku lata?

Powiedziałbym, że bardzo skuteczni. Większość piłkarzy, których pozyskaliśmy była naszym priorytetem lub naszym drugim głównym celem. Oczywiście, nie zagłębiam się w indywidualne sprawy, ale zrobiliśmy to co chcieliśmy zrobić i przede wszystkim wzmocniliśmy te pozycje, które chcieliśmy by zostały wzmocnione. Czasami było to trochę trudniejsze, jak w przypadku lewego obrońcy – myślę, że dla każdego klubu trudne jest znaleźć lewego obrońcę – ale jesteśmy szczęśliwy, że Jose do nas przyszedł przed pierwszym meczem sezonu.

Dwiema pozycjami, które najciężej zapełnić są pozycje lewego i środkowego obrońcy, ponieważ brakuje tutaj talentów na świecie, dlatego więc jesteśmy zachwyceni z Jose Enrique i Sebastiana Coatesa.

Ile osób z klubu jest zaangażowanych w proces transferowy od początku do jego zakończenia i jakie są ich role?

To krótkie pytanie, ale bardzo długa odpowiedź.

Wszystko zaczyna się od skautów, którzy pracują w terenie by określić zawodnika przez rok, dwa, czasami nawet dłużej. Kiedy skauci zakończą swoją pracę, wkraczamy wraz z Kennym i decydujemy czy jest to właściwy piłkarz. Kenny może powiedzieć: nie podoba mi się, podoba mi się, może się wkomponować w drużynę, nie może tego zrobić, on jest tym kogo potrzebujemy lub odwrotnie on nie jest tą osobą którą potrzebujemy.

Kiedy zostanie podjęta decyzja czysto piłkarska wyjaśnię właścicielom dlaczego chcemy tego gracza i jakie są związane z tym finansowe konsekwencję.

Kiedy zaczynamy negocjować z klubem i zawodnikiem, czasami jest to łatwe. Wydaje się to bardzo długie i jest to długi proces, kiedy rozmawiamy z klubem potrzeba nawet kilku dni by uporządkować wszystkie dokumenty. Jesteśmy szczęściarzami, że mamy bardzo, bardzo dobrą administrację z Zoe Ward, klubowym sekretarzem i jej zespołem, który wykonał fantastyczną pracę podczas tego okienka transferowego. Mieliśmy parę trudnych transakcji. Mieliśmy bardzo wymagające negocjację z Ajaxem w styczniu. Również sprowadzenie Sebastiana Coatesa z Nacionalu było bardzo skomplikowane. Mieliśmy również wiele długich nocy pod koniec okienka. To długi i skomplikowany proces.

Czasami negocjację potrafią być bardzo frustrujące gdy utkniesz na parę dni w bardzo małym punkcie i nagle wszystko przebiega bardzo szybko i dokonujesz targu bez problemów. Nie czerpię przyjemności z tego procesu, ale bardzo cieszę się, gdy wszystko jest zakończone a piłkarz pozyskany. Możesz wtedy zobaczyć, że każdy jest zadowolony, Kenny jest zachwycony, tak samo jak właściciele, zawodnik jest zadowolony z bycia tutaj, a my wiemy, że będzie ważnym graczem w przyszłości, radość jest tutaj.

Jak duża jest wasza siatka skautów i czy możesz nas zorientować jak przebiega proces rozpoznania i jak jest koordynowany?

Mamy bardzo szeroką sieć skautów na całym świecie. Rozbudowaliśmy znacząco siatkę skautów w Wielkiej Brytanii od kiedy przybyłem. Mamy obecnie wielu skautów pracujących w pełnym wymiarze poza granicą, ciągle udając się na różne rozgrywki. Czy są one w Wielkiej Brytanii, czy poza nią, podróżują by wykonać swoją pracę. Mówimy o ośmiu, dziewięciu skautów pracujących w pełnym wymiarze za granicą i co najmniej tylu samo na Wyspach. Steve Hitchen koordynuję naszych zagranicznych skautów – jest Anglikiem, ale stacjonuje we Francji oraz mamy dwóch starszych skautów Mala Hutchinsona i Alana Harpera zarządzających siatką brytyjską.

Za granicą pracują od 16 do pierwszej drużyny, a w Wielkiej Brytanii jest to 17/18 wzwyż. To tylko dla rezerw i pierwszej drużyny. Mamy również wielu skautów pracujących dla akademii za granicą jak i na Wyspach. To lokalnie duży obszar, naokoło Liverpoolu jak i na północny zachód.

Jeśli lokalny skaut widzi zawodnika będzie go obserwował podczas różnych okoliczności, u siebie, na wyjeździe, podczas dobrej pogody, podczas złej pogody. Jeśli jest ofensywnym graczem czy potrafi grać szeroko z lewej, z prawej, z przodu. Stara poznać jak najwięcej w danej sytuacji.

Kiedy piłkarz zostanie zarekomendowany przez skauta, jeden ze skautów koordynujących pojedzie i będzie go obserwować, jest to moment w którym ja zaczynam być zaangażowany poprzez wyjazdy by również obserwować zawodnika, zebrać informację i dane na jego temat. Jeżeli wszystko wydaję się prawidłowe udajemy się do Kenny'ego, żeby powiedzieć, że szukamy lewego obrońcy i myślimy, że może to być on, albo mówimy, żeby umieścić go na liście jako numer dwa, trzy lub jeden. To jest punkt wyjścia do dokonania transakcji. To bardzo długi proces.

Wyraziłeś w ostatnim wywiadzie dotyczącym zamknięcia okna transferowego, że musiałeś wyjaśnić właścicielom, że gracze przychodzący muszą poprzedzać graczy odchodzących. Jak udało Ci się przekonać właścicieli do zaakceptowania tego, jak to przyjęli i jakie były powody tej zgody?

Użycie słowa „przekonać” właścicieli nie jest odpowiednie. To ludzie, którzy są przyzwyczajeni do zwycięstw we wszystkim co robią. Ich pytanie brzmiało: jak możemy wygrać? Mówią, że są tutaj by wygrywać i jeśli chcieli wygrać, musieliśmy zmienić parę rzeczy bardzo szybko. Bardzo dobrze rozumieją, że jeśli musielibyśmy czekać na sprzedaż zawodników przed zakupem nowych to po pierwsze zajęło by to dużo czasu i po drugie nasze główne cele transferowe mogły być dla nas niedostępne kiedy w końcu powiedzielibyśmy – ok, teraz jesteśmy gotowi, by kupić tego zawodnika.

Zrozumieli to bardzo szybko, muszę powiedzieć to, co powiedziałem wcześniej, że musisz być odważny kiedy jesteś właścicielem do zaakceptowania tego, bo jeśli nie sprzedalibyśmy piłkarzy to kosztowało by to ich i klub dużo pieniędzy. Dlatego uważam, że są bardzo, bardzo odważni. Zrozumieli proces bardzo szybko i powiedzieli, że podejmą ryzyko, gdyż chcą odmienić parę rzeczy. Powiedzieli, że jeśli potrafimy znacząco wzmocnić drużynę poprzez dokonanie paru transakcji wcześnie i kupując przed sprzedażą to ufamy ci i ufamy Kenny'emu, więc zróbmy to.

Jak duży wkład ma menadżer wraz ze sztabem szkoleniowym w podejmowaniu decyzji o pozyskaniu konkretnego zawodnika?

Ogromny wkład, ponieważ jeśli Kenny nie jest zdecydowany to nigdy go nie kupimy. To on jest w końcu tym, który mówi: jestem przekonany co do tego gracza, lubię waszą rekomendację, albo nie podoba mi się wasza sugestia.

Wkład Kenny'ego jest ogromny, prawdopodobnie najważniejszy. Następnie są dyskusje prowadzone przez cały czas wewnątrz sztabu szkoleniowego ponieważ Steve spędził dużo czasu na najwyższym szczeblu z innymi klubami, grał przeciwko wielu zawodnikom i jego drużyny grały przeciwko wielu zawodnikom w Lidze Mistrzów i innych rozgrywkach, więc zawsze chcesz wkładu od sztabu szkoleniowego.

Kiedy spojrzymy na sprowadzenie bramkarza numer dwa, oczywiste jest, że John Achterberg, miał w to ogromny wkład. Dawałem mu raporty i DVD mówiąc, że mamy wybór. Jest specjalistą jako trener bramkarzy. Lubię polegać na trenerach bramkarzy mówiących tak lub nie oraz dających swoje opinie, ponieważ trenerzy bramkarzy będą widzieli rzeczy, których nikt inny nie zobaczy. Mają prawdziwą obsesję na punkcie tej pozycji i często powtarzam, że mówią swoim własnym językiem! Nie wydaje mi się, żeby udało nam się cokolwiek zrobić z pozycją bramkarza bez doradztwa Johna.

Czy rozmawiasz z kapitanem lub innymi piłkarzami na temat celów transferowych?

To zależy od zawodnika. Stevie na przykład grał z Jordanem Hendersonem, trenował razem z nim i grał razem z nim na Wembley przeciwko Francji, więc nie byłoby bardzo sprytne nie spytanie się Steviego. Spytałem się go co myśli, jakim Jordan jest zawodnikiem, jaką jednostką, jak zachowuje się na boisku, czy odnosi się z szacunkiem, rzeczy takie jak te. Było dokładnie tak samo w styczniu rozmawiając ze Steviem i innymi angielskimi chłopakami na temat Andy'ego Carrolla. Taka sama sytuacja była z Dirkiem Kuytem, który jako Holender mógł wiele powiedzieć na temat Luisa Suareza. Zawsze pytasz się o referencje. Nie powiedziałbym, że pytamy się o radę lub pytamy się jednego zawodnika czy kogoś kupić czy nie, ale im więcej jest rozmowy i komunikacji tym lepiej.

Mieliśmy mnóstwo pytań od fanów dlaczego Raul Meireles uzyskał pozwolenie na opuszczenie klubu do jednego z naszych rywali?

Myślę, że Raul powiedział to sam, ostatnio widziałem to w prasie. Praktycznie przyszedł do mnie i powiedział, że chce odejść, grać dla innego klubu. Nie było naszym zamiarem sprzedawanie go, ale zostaliśmy postawieni w narożniku kiedy złożył żądanie transferu i powiedział, że nie chce już grać dla Liverpoolu. Myślę, że właściciele i Kenny już to powiedzieli i wszyscy mamy ten sam pogląd. Kiedy ktoś mówi, że nie chce tu być, ciężko jest powiedzieć: zostajesz. Przeszliśmy przez ten proces w styczniu z Fernando Torresem i to jest trochę podobna sytuacja. Zrobiliśmy to i myślimy, że jest to właściwa decyzja dla klubu, ponieważ jest bardzo, bardzo ciężko trzymać tu kogoś kto nie chce tu być. Zadaniem menadżera w Premier League jest wystarczająco trudne, gdyż musisz zarządzać 25 zawodnikami i tylko 11 może być w wyjściowej jedenastce, więc musisz sobie poradzić z resztą. Na szczycie tego jest sytuacja w której ktoś nie chce tu być i chce grać dla innego klubu, uważamy, że lepiej jest jeśli odejdzie i uzyskamy najlepszą możliwą transakcję dla klubu. W końcu myślę, że zrobiliśmy dobrze.

Mamy również duża ilość fanów, którzy chcą wiedzieć dlaczego pozwolono odejść na wypożyczenie Alberto Aquilaniemu, który wywierał dobre wrażenie podczas okresu przygotowawczego?

Z nim była bardziej możliwość do gry. Jest oczywiście wielkim graczem, ma bardzo dobre CV i jest dobrym zawodnikiem. Jednak Kenny i sztab szkoleniowy czuli, że będzie grać tylko na określonej pozycji. Jak powiedziałem Alberto podczas lata, niefortunnie na tej pozycji gra ktoś zwany Steven Gerrard i ciężko będzie by Alberto grał. Były również inne powody. Były taktyczne powody, fakt, że grał na tej pozycji. Czuliśmy również, że będzie ciężko zatrzymać go tutaj jeśli nie będzie regularnie grywał.

Muszę powiedzieć, że byłem pod wielkim wrażeniem sposobu w jaki Alberto zachowywał się podczas tego procesu. Pokazał w istocie klasę. Chciał tylko grać w piłkę. Nie miał obsesji na temat pieniędzy czy czegokolwiek innego i będąc fair w stosunku do niego, zaimponował mi swoim nastawieniem i osobowością.

Czy to prawda, że mamy prawo pierwokupu Edena Hazarda w ramach wypożyczenia Joe Cole’a?

Nie, to nie jest prawda. Widziałem te doniesienia, lecz nie jest to prawda. Jest bardzo dobrym piłkarzem, lecz każdy to wie.

Dlaczego wypożyczyliśmy Daniego Pacheco?

Dani poszedł na wypożyczenie, ponieważ chcieliśmy zobaczyć jak będzie grać w pierwszej drużynie. W poprzednim roku poszedł do Championship i miał dobry początek, następnie był zmiennikiem przez parę spotkań, ale zaprezentował się w nich dobrze. Wiemy jak dobrze potrafi sobie poradzić na szczeblu młodzieżowym, bardzo dobrze grał w zeszłym roku podczas Mistrzostw Europy U-19 kiedy Hiszpania przegrała w finale z Francją, dobrze grał podczas Mistrzostw Świata U-20 w Kolumbii w sierpniu, byliśmy tam i oglądaliśmy każde spotkanie.

Następnym krokiem jest pokazanie nam co możesz dokonać grając dla pierwszej drużyny. Było by dla niego ciężko grać dla naszej pierwszej drużyny i raczej niż granie w rezerwach, uważaliśmy, że wypożyczenie go do dobrej drużyny z silnej ligi może pokazać nam jak się rozwinie i co potrafi, to była dobra okazja. Dlatego z niej skorzystaliśmy.

Nazywam to wypożyczeniem rozwojowym. Wyślij gracza na wypożyczenie, zobacz jak się rozwija i da to nam silne wskazanie jak rozwija się kariera danego gracza. Podobnie jest z Peterem Gulascim, który jest na wypożyczeniu w Hull City. Myślimy, że Peter ma fantastyczny potencjał na przyszłość, poradził sobie niespodziewanie dobrze w węgierskiej U-21, jest kapitanem, grał w turnieju Toulon pod koniec maja przeciwko dobrym drużynom i był niesamowity i poczuliśmy, że ten rok jest dla niego bardzo ważny biorąc pod uwagę jego rozwój.

Będziemy obserwować tą dwójkę bardzo uważnie.

Oczywiście drużyna wzmocniła się podczas ostatnich miesięcy – jednak czy są jakieś obszary, które są ukierunkowane jako wymagające wzmocnienia?

Nie w tej chwili. Chcemy zobaczyć jak sobie poradzimy. Jesteśmy bardzo, bardzo zadowoleni z tego jak poradziliśmy sobie w tym i zeszłym okienku transferowym. Dla mnie jest to duże okienko od stycznie do 31 sierpnia i w sumie przywieźliśmy tutaj dziewięciu nowych graczy, zmieniliśmy drużynę i zmieniliśmy skład, przyszedł więc czas na refleksje. Będąc z tobą szczery, byłoby zbyteczne odpowiadać na to pytanie i mówić, że potrzebujemy wzmocnień tu i wzmocnień tam, ponieważ uważam, że mamy praktycznie kompletny skład w tej chwili. Poczekajmy jak rozwiną się ci zawodnicy, jak zgrają się ze sobą, jak młodzi gracze tacy jak Sebastian Coates zaadaptują się i wtedy podejmiemy decyzję.

Ludzie wątpią czy dyrektor sportowy będzie pracować w Liverpoolu – powiedz nam jakie były twoje stosunki z Kennym Dalglishem podczas tego okienka transferowego…

Były świetne, nie tylko podczas okienka transferowego, ale od pierwszego dnia kiedy Kenny zaczął cieszymy się świetnymi stosunkami w pracy i nawet poza pracą. To ciągły proces zarówno przed okienkiem transferowym jak i podczas niego, rozmawiając codziennie, nawet jeśli wyjechał, a ja jestem w biurze. Czasami potrafimy rozmawiać parę razy dziennie, ponieważ rzeczy mogą się nagle zmienić. Myślisz, że interes jest ubity, a naglę okazuje się, że nie jest albo, że klub jest zainteresowany naszym piłkarzem, żeby w następnej chwili powiedzieć, nam że już tak nie jest, jest więc między nami ciągła komunikacja.

Nie było w lecie chwili, żebyśmy nie zgadzali się we wszystkim, czy jakiś zawodnik ma odejść czy przyjść. Również dlatego, że tak bardzo przygotowaliśmy się do okienka przez ostatnie sześć miesięcy, wiedzieliśmy co chcemy osiągnąć. Kiedy wykonasz wszystkie przygotowania jest to niemal gładki proces. Mówimy, że chcemy tego, tego i tego zawodnika, to nasze cele, spróbujmy ich pozyskać. Później to kwestia wyczucia. Kenny dokładnie wiedział co robię, kiedy i dlaczego. Informowałem go ciągle podczas każdej transakcji. Nie zmieniliśmy naszego pomysłu, znaliśmy nasze pozycje wymagające wzmocnienia i graczy, których chcieliśmy, więc był to całkiem prosty proces.

Pod koniec ostatniego etapu okienka transferowego, oczywiście wiedział, że obserwujemy Coatesa, powiedziałem mu podczas Copa America, żeby mógł go obejrzeć. Mieliśmy tam dwóch skautów, którzy przesyłali nam sprawozdania za każdym razem gdy grał. Kenny mógł śledzić rozwój zawodnika, jak sobie radził etc.

Nasze stosunki były bardzo, bardzo dobre, nie tylko podczas okienka transferowego, ale ogólnie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (13)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com