Afrykański sen Bellamy'ego
Napastnik Liverpoolu Craig Bellamy opowiadał dzisiaj po raz pierwszy o swojej działalności charytatywnej we Wschodniej Afryce. Niedługo w walijskiej telewizji ukaże się film dokumentalny na temat działalności napastnika The Reds na rzecz rozwoju futbolu w Sierra Leone.
Przez ostatnie 3 lata walijski zawodnik odegrała dużą rolę w rozwijaniu młodzieżowego futbolu w Sierra Leone, a jego fundacja pragnie odnieść sukces budując 84. ligową drużynę obejmującą cztery regiony w kraju.Fundacja Craiga Bellamy'ego została założona po przegranym finale Ligi Mistrzów w Atenach w 2007 roku.
- Siedziałem na ławce podczas finału Ligi Mistrzów w Atenach. Nie pojawiłem się na boisku. Byłem zawiedziony, że nie wystąpiłem. Byłem u kresu wytrzymałości - powiedział Bellamy tłumacząc inspirację do tego projektu.
- Miałem kumpla w Sierra Leone, który powiedział "Czemu nie wpadniesz mnie odwiedzić?" i zakochałem się w tym miejscu.
- To mnie naprawdę przerażało, ale czułem, że muszę coś zrobić. Jeśli bym tego nie zrobił, żałowałbym do końca życia.
- Bieda to coś innego. Chcę coś z nią zrobić. Aby grać w lidze dzieci muszą chodzić do szkoły - tu nie chodzi o futbol, tu chodzi o edukację.
- To ogromny sukces, wskaźnik nieobecności szkolnych poszedł w dół i Unicef twierdzi, że jest to jedna z najlepszy rzeczy, która zdarzyła się Sierra Leone.
- Nigdy wcześniej nie robiłem filmu dokumentalnego, czułem się całkowicie niekomfortowo, ale musieliśmy to zrobić.
- Jestem prywatną osobą - jestem zupełnie inny poza boiskiem - więc kręcenie tego filmu było dla mnie pouczającym doświadczeniem.
- Moi rodzice byli świetni, tata dał mi wszystko. Staram się dawać dzieciakom w Sierra Leone takie same wsparcie, aby mogły odnieść w życiu sukces.
- Uwielbiam w ludziach z Sierra Leone to, że widzą dla siebie przyszłość.
W filmie trzej zawodnicy z akademii - 14-letni napastnik Mustapha Bundu, 15-letni środkowy pomocnik Santigie Koroma oraz 14- letni obrońca Sulaiman Samura - spędzają 6 tygodni trenując w Cardiff City i mieszkając z rodziną Craiga.
Dwu-częściowy dokument śledzi również Craiga podczas 10-dniowej wyprawy do Sierra Leone, która odbyła się w czerwcu tego roku. Pierwszy odcinek filmu dokumentalnego ukazuje Bellamy'ego podróżującego ze swojego domu w Vale of Glamorgan do zachodniej Afryki. Ponadto, przedstawione zostały jego spotkanie z zespołami dziewcząt ligi, drużyną złożoną z osób dotkniętych amputacją, ofiarami ataków maczetą w wojnie 11-letniej.
- Każdy z nich ma historię związaną z wojną. Zakończyła się ona dopiero 10 lat temu, więc poznajesz ludzi, którzy zostali przez nią doświadczeni.
- Uwielbiam w ludziach z Sierra Leone to, że widzą dla siebie przyszłość.
Komentarze (0)