Adam szczęśliwy z powrotu kapitana
Charlie Adam cieszy się ze zbliżającego się powrotu do gry Stevena Gerrarda, mimo iż będzie to oznaczać dla Szkota większą rywalizację o miejsce w wyjściowym ustawieniu.
Były pomocnik przyznał, że powrót do treningów kapitana Liverpoolu jeszcze bardziej wzmocniło morale klubu z Anfield Road.
- Nie mogę się doczekać jego powrotu.
- Jest absolutnie topowym zawodnikiem, o czym każdy tutaj doskonale wie. Kiedy ktoś wymieni jego nazwisko, ludzie się uśmiechają, bo wiedzą jak ważnym jest piłkarzem.
- Osobiście dla mnie nie będzie to łatwe, gdyż będziemy chcieli grać w linii pomocy. Trenerowi z pewnością przybędzie kolejny powód do bólu głowy.
- Steven jest jednym z najlepszych pomocników i znalazłby sobie miejsce w składzie w każdej drużynie.
Podczas nieobecności spowodowanej kontuzją Gerrarda, Adam stworzył udany duet z Lucasem.
- To bardzo dobry piłkarz, reprezentant Brazylii. Mamy wielu świetnych piłkarzy w zespole, co ułatwiło mi poniekąd zadanie, gdyż przebywając na okrągło w takim gronie, stajesz się tylko lepszym zawodnikiem.
- Mamy naprawdę wielu dobrych zawodników, co pomoże klubowi w osiąganiu sukcesów.
- Dobrze zaczęliśmy rozgrywki i jeśli dobrze pójdzie, będziemy kontynuować udane występy do końca sezonu.
Charlie nie zapomniał o Luisie Suarezie, który inspiruje Liverpool do bardzo dobrych spotkań w Premier League.
- Jest wspaniałym piłkarzem, dzięki któremu gra nam się łatwiej i to wielka frajda wspólnie z nim grać.
- Gdy grałem przeciwko Liverpoolowi w zeszłym sezonie, mieli Torresa, który również był świetnym zawodnikiem, jednak odszedł, a Liverpool godnie go zastąpił.
- Ściągnęli Luisa a on szybko spłaca się klubowi za zaufanie. Jest topowym graczem, który może grać jeszcze lepiej, co przyniesie wielkie korzyści naszej drużynie.
Komentarze (0)